MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań rozpada się jak domek z kart, ale właściciel dalej wierzy w ten projekt

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Bartłomiej Farjaszewski zapewnił w poniedziałek, że Warta Poznań przystąpi do rozgrywek I ligi.
Bartłomiej Farjaszewski zapewnił w poniedziałek, że Warta Poznań przystąpi do rozgrywek I ligi. Adam Jastrzebowski
Warta Poznań od wielu miesięcy nie płaciła swoim piłkarzom. Nic więc dziwnego, że po spadku z ekstraklasy, czołowi piłkarze jak najszybciej chcą opuścić Zielonych. Pierwszy "z tonącego statku" uciekł kapitan Mateusz Kupczak, ale każdy na jego miejscu zrobiłby to samo, mając na utrzymaniu rodzinę i perspektywy godnego zarobku. Dziury finansowej na pewno nie załata sprzedaż Kajetana Szmyta do Zagłębia Lubin. Zieloni otrzymają za niego tylko 500 tys. złotych. Warta w środę opublikowała komunikat, w którym przedstawiła plany na najbliższe dni i tygodnie, a w poniedziałek list otwarty do kibiców wystosował właściciel Bartłomiej Farjaszewski. Ważne jest, że nadal wierzy w projekt powrotu Zielonych do Poznania i gry w I lidze, choć znaków zapytania jest bardzo dużo.

Warta Poznań liczy na pomoc miasta, ale teraz nie chodzi o Stadion Miejski

Ze środowego komunikatu na temat aktualnej sytuacji Warty Poznań dowiedzieliśmy się tego, o czym wiedzieliśmy już od kilku dni, że drużyna nie będzie grała przy Bułgarskiej.

Warta Poznań przyznała też, że jest zobowiązana dostarczyć do Komisji Licencyjnej PZPN dokument potwierdzający prawo do korzystania ze stadionu dopuszczonego do rozgrywek I-ligowych. Klub zwrócił się do Komisji Licencyjnej z prośbą o wydłużenie terminu, co jak napisano, pozwoli zyskać czas na przygotowanie rozwiązania obecnej sytuacji.

Władze Warty przyznały, że punktem wyjścia jest tutaj propozycja złożona przez władze miasta, które zaoferowały pomoc w dostosowaniu stadionu przy Drodze Dębińskiej 12 do kryteriów licencyjnych PZPN. Warta Poznań podjęła już rozmowy w tej sprawie z dyrekcją Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, które zarządzają wspomnianym terenem. Celem jest jak najszybsze przygotowanie harmonogramu prac i przedstawienie planu ich sfinansowania.

- Wierzymy w to, że na końcu tej drogi będzie wyczekiwany od lat powrót Warty do Poznania. I że nastąpi to jeszcze w nadchodzącym sezonie ligowym. Mamy nadzieję, że ten plan spotka się z przychylnym podejściem ze strony Komisji Licencyjnej, co pozwoli wypracować rozwiązanie na najbliższe miesiące

- przeczytaliśmy w komunikacie.

Trzeba uregulować zobowiązania finansowe wobec piłkarzy

Niezależnie od wspomnianych kwestii infrastrukturalnych, otrzymaliśmy zapewnienie, że "władze Warty Poznań prowadzą rozmowy w sprawie zawarcia ugód z zawodnikami i członkami sztabu szkoleniowego oraz kontrahentami. W większości przypadków negocjacje są konstruktywne, co pozwala wierzyć w ich pomyślne zakończenie".

Warta przyznała też, że dopiero po rozwiązaniu tych dwóch kluczowych zagadnień, będzie mogła skupić się na budowie drużyny i pozostałych kwestiach związanych z przystąpieniem do rozgrywek I ligi w nadchodzącym sezonie.

Od tego czasu kontrakt za porozumieniem stron kontrakt rozwiązał Dawid Szymonowicz. 28-letni obrońca reprezentować będzie w nowym sezonie barwy Puszczy Niepołomice. Wygasającego w czerwcu kontraktu nie przedłużył natomiast Konrad Matuszewski. 22-letni obrońca będzie reprezentował barwy Korony Kielce.

Nie wiadomo, jak będą reagowali na propozycję ugód zawodnicy zagraniczni. Zasugerowano im, że jeśli nie zgodzą się na obniżenie swoich słusznych dodajmy roszczeń, mogą nic nie dostać, jeśli dojdzie do bankructwa klubu.

Długi list właściciela do kibiców

W poniedziałek rano długi list do kibiców napisał Bartłomiej Farjaszewski. Nie ma sensu cytować go całego, bo jest długi i mało w nim konkretów (całość przeczytać można na oficjalnej stronie Warty Poznań). Najważniejsza w nim jest deklaracja, że właściciel Warty nadal widzi potrzebę powrotu klubu do Poznania i dalej wierzy w projekt jakim jest Warta i jej gra przy Drodze Dębińskiej.

- Ale, aby ta wizja się spełniła i Warta zagrała przy DD12 niezbędne jest zaangażowanie się władz Poznania. Dlatego proszę - bez emocji i niepotrzebnych napięć - o wsparcie i dialog w kontynuowaniu wizji rozwoju klubu. Nie chodzi mi tutaj o pomoc finansową dla Warty, ale o konstruktywną rozmowę i doprowadzenie obiektu przy Drodze Dębińskiej 12 do stanu, który pozwalałby na rozgrywanie tam spotkań szczebla centralnego w przyszłym sezonie tj. 2024/2025. Chcę, by Warta Poznań rozegrała w najbliższych miesiącach swój pierwszy mecz przy Drodze Dębińskiej. Bo tutaj jest miejsce naszego klubu

- czytamy.

Bartłomiej Farjaszewski przyznał, odbiera pozytywnie ostatnie zapewnienia prezydenta Jędrzeja Solarskiego i miejskich urzędników o chęci doprowadzenia obiektu przy DD12 do stanu, by mogłyby być tam rozgrywane mecze 1 ligi. Podkreślił też, że aktualna infrastruktura pozwala na grę maksymalnie na poziomie IV ligi, ale jest przekonany, że miejsce Warty Poznań jest zdecydowanie wyżej.

- Jako właściciel jestem gotów kontynuować swoją misję i nadal wspierać Wartę. Chciałbym równocześnie podkreślić, że Warta Poznań przystąpi do rozgrywek 1 Ligi w sezonie 2024/2025, choć ten temat nie był jeszcze kilka dni temu tak oczywisty

- napisał Bartłomiej Farjaszewski.

Teraz trzeba więc czekać na ostateczną decyzję Komisji Licencyjnej. Warta na rundę jesienną wróci zapewne do Grodziska. Mamy też nadzieję, że Komisja Licencyjna uzna za wiarygodny plan na wyjścia z potężnych długów. Bo samymi dobrymi chęciami w I lidze nie da się grać.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - powiat poznański:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski