Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań testuje Legionistę! Michał Jakóbowski wraca z Bułgarskiej

Radosław Patroniak
Michał Jakóbowski (z lewej) w Lechu mógłby liczyć na wyższą pensję niż 1700 zł brutto miesięcznie, ale za to w Warcie na pewno znajdzie miejsce w wyjściowej jedenastce
Michał Jakóbowski (z lewej) w Lechu mógłby liczyć na wyższą pensję niż 1700 zł brutto miesięcznie, ale za to w Warcie na pewno znajdzie miejsce w wyjściowej jedenastce Fot. Grzegorz Dembiński
Poznań stracił na rzecz Legii Bartosza Bereszyńskiego, ale piłkarski handel wymienny może zaowocować też transferem w drugą stronę. Na celowniku pierwszoligowej Warty znalazł się bowiem 21-letni pomocnik wojskowych, Michał Kopczyński, który nie mieści się nawet w szerokiej kadrze drużyny Jana Urbana.

- Rozważamy jeszcze dwóch innych kandydatów z Legii. Stołeczny klub ma szeroką kadrę, a w I lidze zawodnik może więcej skorzystać niż siedząc na ławce w ekstraklasie. Oczywiście w grę wchodzi jedynie opcja wypożyczenia, bo za transfer definitywny opłata jest o 1000 zł droższa - tłumaczył kapitan warciarzy, Tomasz Magdziarz.

Czytaj także:
Michał Jakóbowski: Koledzy pomogli mi w moim debiucie
Lovrencsics i Tonew zawodzą. Kto za nich?
Warta Poznań: Fei Yu z Chin treningu. Szykuje się debiut Chińczyka na polskich boiskach

W sobotnim sparingu w Grodzisku Wlkp. z KS Polkowice (początek o godz. 11) zagra na pewno Michał Jakóbowski, który jesienią był już w Warcie, ale zimę przepracował w Lechu. Nie znalazł jednak uznania w oczach trenera Mariusza Rumaka i wiosną dołączy do byłych kolegów.

Pierwszy ligowy mecz zieloni rozegrają u siebie 9 marca o godz. 15 z Arką Gdynia. Tydzień wcześniej podopieczni Macieja Borowskiego formę sprawdzą w sparingu z Polonią Środa.

- Trener Borowski ma już licencję i wszystko wskazuje, że to on będzie wiosną prowadził nasz zespół. Coś jeszcze wisi w powietrzu, ale na innego kandydata nas po prostu nie stać. Być może wróci temat nowego trenera, jeśli jeden z potencjalnych sponsorów zdecyduje się spełnić jego wymagania finansowe - dodał popularny ,,Madzi".

Prezes sekcji piłkarskiej Warty, Izabella Łukomska-Pyżalska zadała w czwartek na twitterze pytanie ,,jak żyć", mając na myśli pustkę w klubowej kasie.

- Rzeczywiście sytuacja jest bardzo trudna. Pozyskaliśmy kilku małych sponsorów, ale i tak już wiadomo, że budżet będzie na najniższym z możliwych poziomie. Jedyne, co przywraca optymizm w tym naszym półprofesjonalnym klubie, to zaangażowanie i zapał chłopaków. To nie zmienia jednak faktu, że wracamy do czasów szukania środków na paliwo, kierowcę autobusu i nocleg w podrzędnym motelu - przyznał pomocnik zielonych.

Przy Drodze Dębińskiej nie mają złudzeń, że bez powodzenia zakończy się też akcja ratunkowa, polegająca na uzyskaniu dodatkowej dotacji w wysokości 400 tys. zł z budżetu miasta. - Miałem przemowę w obecności prezydenta Ryszarda Grobelnego, ale nie nastawiam się na to, że spadnie nam manna z nieba - zakończył Magdziarz.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski