Spis treści
Wielkie smażenie karpia dla potrzebujących
- Łączymy cztery jadłodajnie razem. Tutaj u sióstr Elżbietanek smażymy karpia, inne siostry przygotowują kapustę, barszcz i uszka. To wszystko zwieziemy na targi poznańskie. Łączy nas troska o osoby ubogie
- mówi siostra Józefa ze zgromadzenia sióstr św. Elżbiety.
Nad samym wejściem do kuchni, w której trwa wielkie smażenie karpia, widnieją słowa Bł. Matki Marii Merkert “Spojrzenie wstecz napełnia nas wdzięcznością wobec Boga”. Tę wdzięczność widać w oczach każdego wolontariusza pomagającego w przygotowaniu wigilii dla potrzebujących.
- To coroczne wydarzenie generuje bardzo dużo emocji, oprócz tego, że wiadomo jest tu dużo logistyki oraz intensywności. Jest to czas, gdzie przypominamy sobie, dlaczego to robimy i dla kogo to robimy. Chcemy też odnaleźć w każdej z tych osób Pana Jezusa. Ten uśmiech, którym dzielą się z nami ludzie naprawdę wiele dla nas znaczy
- wyznaje Siostra Damia ze zgromadzenia sióstr św. Elżbiety.
"Przyjść może każdy"
Dla sióstr Elżbietanek przygotowanie posiłku dla osób ubogich jest niczym “chleb powszedni”. Regularnie w jadłodajni serwują jedzenie tym, którzy najbardziej tego potrzebują.
- Zawsze mówię, że przyjść może każdy. Ludzie innego wyznania, różnych opcji politycznych czy też różnych orientacji, jakąkolwiek mają w sercu. Istotą wszystkiego jest człowiek i to, że mamy pomagać ludziom
- opowiada siostra Józefa.
Przygotowanie Wigilii nie było, by możliwe bez pomocy stu wolontariuszy pomagających przy jadłodajni i szykujących wigilijną wieczerze. Ludzi smażących karpie, przygotowujących kapustę oraz rozstawiających stoły.
- Współpraca jest rewelacyjna, mamy wspaniałą atmosferę, a miłość, która dają nam siostry, udziela się wszystkim. Przychodzę i pomagam, bo po prostu taka jestem. Przyprowadzam tu dzieci oraz znajomych, którzy również pomagają przy jadłodajni
- mówi wolontariuszka Magdalena, która masowo smaży świątecznego karpia.
Wigilia dla ubogich
- Przygotowaliśmy Wigilie dla 1100 potrzebujących. Mamy wielu wolontariuszy, ale pomagają nam również amerykańscy żołnierze stacjonujący w Poznaniu. Planowanie i przygotowanie do Wigilii rozpoczęliśmy we wrześniu, a już za chwilę zasiądziemy wspólnie do stołu
- dodaje Maria Książkiewicz, rzecznik prasowy Caritas.
Wszystkich pomagających “łączy troska o osoby ubogie” takie jak Tomasz, który jest regularnym bywalcem w jadłodajni sióstr Elżbietanek.
- Przychodziłem tutaj korzystać ze stołówki i siostra zapytała mnie, czy nie chciałbym im pomóc w remoncie, więc pomagam razem z kolegami. Jesteśmy wdzięczni, że możemy spędzić Wigilię na targach poznańskich, podzielić się opłatkami oraz problemami życia codziennego. Idę na targi poznańskie, żeby po prostu nie być samemu w Wigilię
- opowiada Tomasz.
Dzięki współpracy oraz miłości do bliźniego sióstr, wolontariuszy oraz wszystkich, którzy przygotowują Wigilię na Międzynarodowych Targach Poznańskich, żadna osoba uboga nie będzie musiała spędzać tych świąt samotnie.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?