Informacja o ubiegłotygodniowym zdarzeniu, do którego doszło na terenie posesji przy ul. Obozowej w Poznaniu, wywołała lawinę komentarzy. Wszystko przez zarzuty, jakie usłyszeli domownicy.
Z naszych informacji wynika, że mieszkańcy wyszli przed dom, gdy zorientowali się, że ktoś chce się do niego włamać.
– W tym momencie napastnik zaatakował starszego mężczyznę, powalając go na ziemię. Z pomocą ruszył nastoletni syn kobiety, jednak Marcin U. bez problemu go obezwładnił. Kiedy włamywacz siedział na nastolatku i go dusił, podbiegła kobieta, która ratując leżącego na ziemi syna, wbiła nóż pod żebra Marcina U.
– opowiada nam nasz informator.
29-latek zmarł w szpitalu, a broniącym się mieszkańcom - trzem osobom - postawiono zarzuty.
– Jedna z nich usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa z art. 158, par. 1 i 3 kodeksu karnego, czyli udziału w bójce następstwem, której jest śmierć człowieka. A dwie kolejne osoby usłyszały zarzut popełnienia przestępstwa z tego samego artykułu, ale w związku z art. 159, czyli z użyciem w bójce niebezpiecznego narzędzia
– mówił prok. Radosław Gorczyński, szef Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald.
Wiele osób zastanawia się, dlaczego to domownicy są podejrzanymi w tej sprawie.
Jak wyjaśniał prokurator, podczas podejmowania pierwszych czynności, śledczy dysponowali określonymi okolicznościami. Był człowiek, który zmarł, w wyniku ciosu nożem. Ponadto znali relację osób, które tam mieszkały.
Nie oznacza to jednak, że podejrzani obecnie domownicy poniosą karę. Prokuratura sprawdza, jaki był przebieg zdarzenia i czy mieszkańcy działali w granicach obrony koniecznej, czy może te granice przekroczyli.
Czytaj też: Obrona konieczna - nowe przepisy. Możesz zrobić krzywdę bandycie, który napadnie cię w domu
Wiele osób komentujących sprawę, uważa za skandaliczne postawienie zarzutów osobom, które broniły się przed włamywaczem.
Głos zabrał również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
– We własnym domu każdy musi czuć się bezpiecznie. A przestępca, który napadnie domowników, musi liczyć się z tragicznymi konsekwencjami. Dlatego rozszerzyliśmy granice obrony koniecznej, by napadnięty mógł bronić się bez obaw, że spotka go za to kara
– napisał na Twitterze minister Ziobro.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?