Największym dorobkiem może poszczycić się zdobywca pięciu medali – 80-letni Czesław Roszczak z Łagiewnik z klubu „Olimpijczyk” Pogorzela. W swojej kategorii wiekowej zdobył cztery złote medale: rzut młotem 34,32 m, pchnięcie kulą 11,56 m, rzut dyskiem 29,09 m oraz rzut ciężarkiem 12,24 m oraz brązowy krążek w rzucie oszczepem 25,00 m. To największa zdobycz z całej polskiej ekipy.
Zobacz też: Recordowa Dziesiątka w Poznaniu z rekordami trasy
Ponadto medale dla Wielkopolski zdobywali:
Wiesław Musiał (MKS-MOS Śrem) w kat. M 60 - dwa srebrne w skoku w dal 5,48 m, biegu na 60m ppł. 9,40 s (wyrównany własny rekord Polski) oraz dwa brązowe w trójskoku 11.20 m, 5-boju - 3.930 punktów;
Józef Brandenburg z Dopiewa w kat. M 65 - srebrny w crossie 6,5 km 27:31 min, brązowy w biegu na 3000 m 11:23,43 min, ponadto w biegu na 3.000 m zajął on siódmą pozycję z wynikiem 5:25,24 min;
Krzysztof Guzowski ze Złotnik, reprezentujący Olimpię Poznań w kat. M 45 - dwa brązowe w biegu na 200 m 24,07 s (w eliminacjach rekord Polski 23,83 s), sztafeta 4x200m 1:38,19 min (halowy rekord Polski), ponadto w biegu na 400 m (7. miejsce) ustanowił halowy rekord Polski wynikiem 54,28 s;
Sylwester Lorenz z Lubonia, reprezentujący AZS Poznań w kat. M 70 - dwa brązowe medale w skoku w dal 4,29 m, biegu na 60m ppł. 10,98 s.
Bez medalu wrócił z Bragi Marcin Marcinkowski z Czmonia, reprezentujący AZS Poznań, ale startujący w bardzo silnej stawce konkurentów z kat. M 40. W finale 60 m zajął czwarte miejsce z wynikiem 7,34 s (do brązu zabrakło 0,06 s!), a w biegu na 200 m siódmą pozycję z wynikiem 23,35 s.
Józef Brandenburg pięknie walczył też w crossie, cztery rundy z Portugalczykiem (Aires Pratez), planując atak na ostatnim kółku, ale dwa razy się potknął i przewrócił (ostatni raz 200 m przed metą) i już nie miał szans na złoto.
- Ja z kolei przegrałem o 1 cm złoto w skoku w dal, bo w ostatniej próbie wyprzedził mnie kolega z Wielkiej Brytanii, Paul Guest, ale za to wygrałem o 2 cm z doskonałym Francuzem Patrikiem Barbierem. Obaj są ode mnie o cztery lata młodsi. 60 m ppł przegrałem o 0,02 sek z Litwinem Vytautasem Zaniauskasem, który był w tym roku najlepszy na świecie, ale z brązowym medalistą wygrałem o 0,02 sek. Był nim Neil Tunstall z Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy w życiu wygrałem z tym doskonałym płotkarzem. Bilans tych starć o włos wyszedł więc na zero - opowiadał nam śremianin Wiesław Musiał, który po każdej imprezie światowej rangi jest kronikarzem występów wielkopolskich lekkoatletów w kategorii masters.
Na przełomie czerwca i lipca lekkoatletów ze starszego pokolenia czekają letnie mistrzostwa świata w Tampere (Finlandia).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?