Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Współpracował z miastem. Teraz mówi "sprawdzam" i przygląda się działaniom urzędników miejskich

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Zdaniem pana Artura, urząd miasta w swoich social mediach wybiórczo podaje informacje o sprawach istotnych dla Poznaniaków
Zdaniem pana Artura, urząd miasta w swoich social mediach wybiórczo podaje informacje o sprawach istotnych dla Poznaniaków Grzegorz Dembinski
Najpierw działał dla miasta, publikując na Facebooku ciekawe statystyki dotyczące Poznania. Po zakończeniu współpracy postanowił działać dalej. Tym razem, jak mówi - rzetelnie, sprawdzając działania urzędników.

Wszystko zaczęło się, gdy pan Artur podjął współpracę z Urzędem Miasta Poznania. Z inicjatywy pana Artura powstał projekt BADAM Poznań, którego celem było udostępnienie danych dotyczących miasta w internecie.

Powstała więc specjalna strona internetowa, którą współtworzył nasz rozmówca. Z własnej inicjatywy pan Artur postanowił dodatkowo rozpromować stronę, tworząc „na własną rękę” dedykowany jej fanpage na Facebooku. Niestety, na przełomie 2019 i 2020 roku, nasz rozmówca został odsunięty od tego projektu.

– Z niewiadomych powodów miasto bez słowa nie zaprosiło mnie do dalszej współpracy

– mówi Artur Brzyski.

Czytaj też: Awantura o wypłaty. Księgowe mają dość. Urząd Miasta obiecał podwyżki – teraz się wycofuje?

Choć fanpage pozostał zawieszony, to pojawiły się próby jego przejęcia.

– Miałem kilka prób ustanowienia siebie administratorami konta przez urzędników, mimo że założyłem je prywatnie, z własnej inicjatywy. Kontaktowałem się z urzędnikami, mówiąc, że jeżeli jest taka potrzeba i chcą go odzyskać, to jestem otwarty na rozmowy. Jednak nikt w tej sprawie się ze mną nie kontaktował. Dlatego zamknąłem ten profil na kilka lat

– wspomina pan Artur.

Teraz, kilka lat później, przy okazji szukania pewnych statystyk, pan Artur doszedł do wniosku, że wiele ważnych dla poznaniaków informacji nie jest łatwo dostępnych w internecie.

– Zacząłem interesować się tym, co jest planowane na przyszły rok w zakresie komunikacji. Nie znalazłem projektów otwarcia danych. Ale przy okazji dotarłem do informacji o tym, ile pieniędzy miasto przeznacza na reklamy. To był impuls do tego, by przemianować dawny profil na Facebooku i udostępniać te trudno dostępne obecnie dane

– wyjaśnia pan Artur.

Tak pojawił się pomysł reaktywowania dotychczasowej strony na Facebooku, tym razem pod nazwą „Gabinet Propagandy Poznania”.

– W międzyczasie zostałem też zablokowany na profilu prezydenta miasta Poznania. Wiem, że inne osoby również spotykają się z podobnym problemem, nie mogą uczestniczyć w debacie, nie mogą zadać pytań urzędnikowi. Jednocześnie urząd płaci, żeby dotrzeć z informacją do innych mieszkańców

– mówi twórca fanpage’a.

Zdaniem pana Artura udostępnianie wszelkich danych dotyczących miasta i pracy urzędu jest istotne dla mieszkańców.

– Nie chciałbym mówić, że miasto coś przed nami ukrywa. Po prostu miasto nie ułatwia dostępu do pewnych danych, a uważam, że powinno być inaczej. Wchodząc w rejestr umów i chcą sprawdzić na co miasto wydaje swoje środki, nie jestem w stanie dowiedzieć się niczego poza tytułami umów. Nie wiem na co te środki są przeznaczone, dlaczego dany projekt jest uruchamiany czy z kim jest on powiązany. To wszystko jest tylko domysłem. I na to właśnie chciałem zwrócić uwagę otwierając swój profil

– zwraca uwagę. Dodaje też:

– Dane, które chcę teraz pokazywać nie będą różnić się od tego co robiłem w ramach projektu BADAM. Nadal będą to odpowiedzi na to, jak zmieniają się pewne wskaźniki, dlaczego miasto w niektórych kwestiach traci, albo jak wypadamy na tle innych miejscowości. Tu się nic nie zmienia. Ale jednocześnie będę też kontrolował wydatki urzędu miasta i w trybie zapytań publicznych będę próbował znaleźć odpowiedzi na różne pytania. Przekaz, który wychodzi od miasta w social mediach, jest jednostronny. Mówi tylko o tym, jak w mieście jest dobrze, a zupełnie nie znajdujemy tam informacji, jakie problemy są związane z inwestycjami, nikt nie deklaruje, jakie wskaźniki poprawią się dzięki tym inwestycjom. A to jest coś, czego mi brakuje. Bo gdy dyskutujemy na podstawie danych, to otwieramy się na dyskusję o tym co możemy zmienić. I dlatego moim zdaniem to jest bardzo ważne.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Sprawdziliśmy dziesięć wielkopolskich powiatów w Wielkopolsce, w których zarobki są najgorsze. Trzy z nich są liderami niechlubnego rankingu - przeciętne wynagrodzenie brutto jest tam najniższe w Polsce. Zobacz, w których powiatach w Wielkopolsce wynagrodzenia są najniższe --->

W tych powiatach w Wielkopolsce zarabia się najgorzej. Tu ni...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski