– Jak by mi ktoś 10 lat temu powiedział, że Piotr Reiss będzie wiedział kim jestem i poprze mnie w wyborach, to bym nie uwierzył. To dla mnie wielka sprawa – opowiadał Jarosław Pucek, prezes ZKZL i kandydat komitetu „Teraz Wielkopolska” w wyborach do sejmiku województwa.
Zobacz też:
Pucek, zadeklarowany kibic Lecha, zapewnia, że jeśli wygra wybory, nie zawiedzie tych, którzy na niego zagłosują. – Dla mnie kibicowanie i Lech to kawał życia. Bycie kibicem hartuje postawy. Honor, odwaga i konsekwencja są stosowane w praktyce wśród kibiców – mówił Pucek. I dodawał: – Nie odżegnuję się od tego skąd wyrosłem i co jest moją pasją, pomimo tego, że wiele osób na mnie różnie patrzy. Jeśli ktoś na mnie głosuje, to chcę by wiedział kim jestem. A jestem krnąbrny, niepoprawny politycznie, uwielbiam race i nie będę tego ukrywał. Pragnę przyciągnąć ludzi, którzy cenią szczerość i nie lubią hipokryzji.
Zobacz też:
W politykę nie zamierza się za to aktywnie angażować Piotr Reiss. – Żeby być politykiem, trzeba poznać wiele rzeczy. Mnie najbardziej interesuje sport i teraz chcę się odnaleźć po drugiej stronie boiska. Na razie polityka mnie nie interesuje, ale zobaczymy co pokaże przyszłość – mówił Reiss.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?