Lech Poznań wygrywa w sparingu z Miedzią Legnica
Czwartek był dniem, w którym lechici mieli przetestować kilka nowych rozwiązań. Sparing z pierwszoligową Miedzią Legnica miał odpowiedzieć trenerowi Johnowi van den Bromowi na kilka istotnych pytań.
Pojedynek odbył się o godzinie 13 na boisku treningowym przy Enea Stadionie w Poznaniu. Kolejorz w meczu kontrolnym wyszedł praktycznie najmocniejszym składem. W spotkaniu zagrali także młodzieżowcy oraz piłkarze, którzy po urazach wracają do formy. Jednym z nich był Barry Douglas. Szkot ostatni raz na boisku pojawił się w rewanżowym meczu z Żalgirisem Kowno (2:1), czyli ponad 2 miesiące temu.
Zobacz też: Były trener Lecha Poznań stracił pracę. Nenad Bjelica teraz jest łączony ze szkockim gigantem
Strzelanie dla poznaniaków rozpoczął Afonso Sousa, lecz chwile po trafieniu Portugalczyka Miedź za sprawą Mehdiego Lehaire doprowadziła do remisu tuż przed przerwą.
Chwilę po zmianie stron lechici ponownie wyszli na prowadzenie po golu Filipa Wilaka. W 60. minucie legniczanie po raz kolejny pokonali Filipa Bednarka, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, a konkretnie do Mikaela Ishaka. Szwedzki kapitan po niezłej akcji zapoczątkowanej przez Wilaka ustalił wynik na 3:2. Asystę przy tej bramce zaliczył Artur Sobiech.
Brak Aliego Gholizadeha w meczu
W tym spotkaniu nie zobaczyliśmy Aliego Gholizadeha, którego powrót na boisko się znacząco przedłuża. Według naszych informacji nowy nabytek Kolejorza bierze udział w treningach z zespołem, jednak nie we wszystkich jednostkach.
Przypomnijmy, pierwotnie Gholizadeh miał być gotowy na mecze po pierwszej przerwie reprezentacyjnej, później na początku października, a teraz już wiemy, że będzie to nie wcześniej niż koniec miesiąca.
- Na pewno będzie potrzebował zagrania jakiegoś meczu towarzyskiego, czy gdzieś w naszych rezerwach, aby mógł wdrożyć się w rytm meczowy po takiej długiej przerwie - zaznaczył szkoleniowiec Kolejorza podczas wrześniowej konferencji prasowej przed spotkaniem z Wartą.
Po wczorajszym pojedynku wiemy, że debiutu Irańczyka możemy się spodziewać podczas jednego z meczu rezerw Lecha Poznań w drugiej lidze.
Lech Poznań - Miedź Legnica 3:2 (1:1)
Bramki dla Lecha: Sousa 33, Wilak 49, Ishak 68
Lech: Bednarek - Pereira (76. Nadolski), Dagerstal, Milić (60. Mońka), Douglas (46. Kalata) - Ba Loua (76. Draszczyk), Karlstroem, Sousa (76. Niedzielski), Wilak - Ishak (83. Velde), Sobiech
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?