Dzisiaj sąd miał ogłosić wyrok w sprawie Grzegorza W. z firmy P., który był kierownikiem budowy nowego dworca w czasie, gdy doszło na niej w grudniu 2011 roku do tragedii. Państwowa Inspekcja Pracy zarzuca mu załamanie przepisów prawa pracy i domaga się za to ukarania go grzywną w wysokości 3 tys. zł.
Przed tygodniem sąd zakończył postępowanie dowodowe i zapowiedział ogłoszenie wyroku. Dzisiaj jednak wznowił proces i zdecydował ponownie przesłuchać biegłego, który przygotował opinię na temat okoliczności wypadku.
Grzegorz W. nie przyznaje się do zarzutów stawianych mu przez PIP.
Przed miesiącem sąd uznał winnym złamania Kodeksu Pracy Marcina J., szefa firmy wykonującej prace montażowe na dworcu i nakazał zapłacić mu 3,5 tys. zł grzywny.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?