Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwa na Wildzie. DNA potwierdzi tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w piwnicy

SAGA
Śledczy są przekonani, że znają tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w maju w piwnicy kamienicy przy ulicy Sikorskiego w Poznaniu.
Śledczy są przekonani, że znają tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w maju w piwnicy kamienicy przy ulicy Sikorskiego w Poznaniu. archiwum polskapresse
Śledczy są przekonani, że znają tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w maju w piwnicy kamienicy przy ulicy Sikorskiego w Poznaniu. Co więcej, wiele wskazuje na to, że została ona zamordowana wcześniej, niż druga kobieta, której zabicie zarzuca się 31-letniemu Mariuszowi P.

Makabryczna sprawa - tak poznaniacy określają to, co wydarzyło się na poznańskiej Wildzie.

ZOBACZ TEŻ;
SERYJNY MORDERCA W POZNANIU?

Pod koniec sierpnia ubiegłego roku, przy ulicy Roboczej, znaleziono przykryte gałęziami i gruzem ciało kobiety. Było w stanie tak daleko posuniętego rozkładu, że nie sposób było określić rysopis ofiary. Minęło wiele dni zanim śledczy ustalili kim mogła być zmarła, ale biegli ciągle nie byli w stanie określić co spowodowało jej zgon. Postępowanie umorzono, by podjąć je na początku tego roku (pojawiły się nowe dowody, o których policja i prokuratura mówić nie chcą). Wtedy zarzut zabójstwa usłyszał Marcin P., mieszkaniec pobliskiej ulicy Sikorskiego. Według nieoficjalnych informacji, miał on udusić kobietę. Do zbrodni doszło kilka dni przed znalezieniem ciała.

Kiedy zatrzymywano podejrzanego, nikt jeszcze nie spodziewał się, że "kobieta z Roboczej" mogła nie być jego pierwszą ofiarą. A jednak wszystko na to wskazuje.

Podczas przesłuchań Mariusz P. przyznał, że w sierpniu spotkał się z swoją znajomą. Poszli razem w odosobnione miejsce, na Roboczą. Mężczyzna opowiedział przebieg zdarzeń, ale do samego zabójstwa się nie przyznał. Trafił do aresztu. Był za kratkami gdy w piwnicy kamienicy, w której mieszkał, znaleziono kolejne zwłoki (było to w maju).

"Ciało z Sikorskiego" było częściowo zmumifikowane - biegły określił, że mogło leżeć w tym miejscu nawet rok! Podejrzenia od razu padły na Mariusza P. Mężczyzna wziął udział w wizji lokalnej. Przyznał się do zabójstwa, opisał również przebieg wydarzeń, ale...

- Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Ponieważ samo ciało nie dostarczyło nam wskazówek co do sposobu dokonania zabójstwa, na razie opieramy się tylko na tym, co mówi Mariusz P. A to zbyt mało. Wszystko musimy drobiazgowo zweryfikować - wyjaśnia.

Po znalezieniu ciała w piwnicy śledczy nie podawali nawet, czy to zwłoki kobiety, czy mężczyzny. Teraz już nie zaprzeczają, że snujący domysły mieszkańcy mieli rację, gdy mówili, że było to ciało kobiety.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że zabita to młoda kobieta, która była znajomą Mariusza P. Mogła nawet znać się z ofiarą z Roboczej. Jej zaginięcie zgłoszono w ubiegłym roku. Niewykluczone, że gdy najbliżsi zaniepokoili się jej nieobecnością, już nie żyła.

Oficjalnie jednak prokuratura nie potwierdza tych informacji. - To prawda, mamy przypuszczenia co do tożsamości ofiary, ale aby uzyskać pewność trzeba przeprowadzić badania DNA - mówi tylko Magdalena Mazur-Prus.

- Ciekawe co jeszcze wyjdzie na jaw? - zastanawiali się mieszkańcy Wildy, z którymi rozmawialiśmy po odnalezieniu ciała przy Sikorskiego. To samo pytanie zadają sobie ostatnio mieszkańcy Ślesina.

W Ślesinie zginęła 75-letnia nauczycielka i jej 53-letni sąsiad. Według śledczych, oboje zostali zamordowani w tym samym czasie, a sprawcy użyli tego samego narzędzia. Kobieta miała rany kłute głowy, mężczyźnie poderżnięto gardło. Oboje zmarli na skutek wykrwawienia.

Zabójstwa- według śledczych - popełniono na tle rabunkowym. Zatrzymano dwóch podejrzanych. To mieszkańcy Ślesina w wieku 26 i 32 lata. Mieszkali w bezpośrednim sąsiedztwie swoich ofiar (26-latek był bratankiem zamordowanego mężczyzny, mieszkali w jednym domu). Przyznali się do winy.

W ubiegłym roku w Wielkopolsce zanotowano 39 zabójstw.


GŁOS WIELKOPOLSKI POLECA:


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski