Zaniedbana droga rowerowa na ulicy Hetmańskiej w Poznaniu. Rowerzyści są wściekli, a ZDM tłumaczy, że musi to naprawić inwestor

Na jednej z grup w mediach społecznościowych mieszkańcy Poznania żalą się na opieszałość ZDM-u w zabezpieczeniu i uporządkowaniu drogi rowerowej i chodnika przy ul. Hetmańskiej. Pieniądze na wymianę nawierzchni, które pochodziły z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego, miały usprawnić przejazdy odcinkami ul. Hetmańskiej. Tymczasem odcinek od wiaduktu do skrzyżowania ulicy z ul. 28 Czerwca 1956 r. stanowi zagrożenie dla pieszych i rowerzystów.

Barierka zabezpieczająca ścieżkę od drogi jest wykrzywiona i przechylona w stronę chodnika, ograniczając jej szerokość. Co więcej, ograniczniki skrajni są obalone i stanowią dodatkowe zagrożenie. Mieszkańcy Poznania są zdenerwowani sytuacją, która utrzymuje się już od dłuższego czasu.

Zobacz też: Serwis roweru? Nie tylko wiosną

To poszczególne komentarze z Internetu nt. niebezpieczeństwa na ścieżce rowerowej:

• „Kierowcy samochodów wszędzie krzyczą i płaczą, jak bardzo są poszkodowani, a tymczasem to właśnie piesi i rowerzyści od kilku miesięcy zmagają się ze skutkami zdarzenia, które zostało spowodowane przez jednego z ich zmotoryzowanych pobratymców. Mega słabe”.
• „Przecież to już można liczyć w miesiącach, jak długo straszą te rozwalone barierki”.
• „To już chyba kilka miesięcy takie rozwalone jest?”.
• „Jeszcze tego nie naprawili, jestem w szoku, jak szybko działa nasze ZDM”.

Sprawa była zgłaszana do ZDM-u, który poinformował, że: ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż ul. Hetmańskiej, na odcinku od wiaduktu do zjazdu na stację benzynową jest przebudowywany przez inwestora zewnętrznego. Prace te jeszcze się nie zakończyły i nie zostały odebrane przez Zarząd Dróg Miejskich. W związku z tym za stan techniczny tej infrastruktury odpowiada podmiot zewnętrzny.

– Po uszkodzeniu barierek, pod koniec września br., inwestor został wezwany przez ZDM do ich naprawy. Prace remontowe są zaplanowane pomiędzy 13 a 17 grudnia. Również dzisiaj wezwaliśmy inwestora do uprzątnięcia śmieci leżących na drodze pieszo-rowerowej

– przekazuje rzeczniczka prasowa ZDM-u, Agata Kaniewska.

Zgodnie z raportem Stowarzyszenia „Rowerowy Poznań” właśnie rejony ulicy Hetmańskiej są „czarnym punktem” na rowerowej mapie Poznania. Z danych wynika, że w 2020 roku doszło na odcinku ul. Hetmańskiej i Dolna Wilda do 9 zdarzeń, w tym 3, podczas których rowerzysta doznał ciężkich obrażeń.

– Bezpieczeństwo powiązane jest z natężeniem ruchu rowerowego. Apelujemy, żeby rowerzyści zimą, kiedy zmierzch zapada szybciej, używali oświetlenia, ponieważ to jest istotne w kwestii bezpieczeństwa. Większość rowerzystów jeździ oświetlona, ale nadal jest trochę „czarnych owiec”, które to lekceważą

– informuje Karol Raniszewski, wiceprezes stowarzyszenia „Rowerowy Poznań”.

Zobacz też: