18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawód - recenzja książki Iwony Schymalli "Zawód spikerka"

Kamilla Placko-Wozińska
Kamilla Placko-Wozińska
Miały być wspomnienia o programie „Kawa czy herbata?” i Studiu Papieskim, tak przynajmniej informuje okładka książki Iwony Schymalli „Zawód spikerka”. Ale to tylko część prawdy, dominują rozrachunki dawnej dyrektor TVP1 z byłymi kolegami i politykami. Zawiodłam się – już samą formą książki, bo choć Iwona Schymalla podkreśla co parę stron, że jest dziennikarką, jej opowieść to wywiad-rzeka.

Notatka o autorce owego wywiadu Małgorzacie Talarek to zaledwie cztery zdania. Jej nazwisko nie znalazło się na żadnej z tytułowych stron. Widać potrzebna była tylko do zadania pytań. Bardzo wygodnych pytań, dających Iwonie Schymalli możliwość powiedzenia tego co chciała, a byłoby jej może niezręcznie, gdyby ktoś o tę odpowiedź nie poprosił.

Szkoda, bo rozrachunki dziennikarki kładą się cieniem na całkiem interesujące historie z planu „Kawy czy herbaty?”, wzruszające ze Studia Papieskiego czy te o początkach telewizyjnej pracy. Książka wywoła pewnie burzę przy Woronicza, będzie się mówiło kto oberwał, a kto został pochwalony, zezłości paru polityków, inni zacierać będą ręce. Ale czytelnika, który chciał tylko zajrzeć za kulisy TV, zirytuje.

Irytują wypowiedzi o kolegach, którzy pracę dostali dzięki koneksjom rodzinnym czy innym, irytuje ocena obecnej telewizji, i wreszcie irytuje odkrywanie Ameryki: „Polska, wbrew spotykanym ciągle opiniom, to nie tylko Warszawa. (…) Wszędzie są ciekawi ludzie. Mają swoje problemy, tęsknoty, pasje.” Hm, te opinie to chyba w Warszawie jedynie spotkać można…

A już swoistym kuriozum jest zamieszczenie wywiadu, który „nie mógł ukazać się Rzeczpospolitej”. Są w nim… tylko odpowiedzi, bo do pytań Schymalla nie ma praw autorskich. No, i domyślaj się tu czytelniku.

Ceniłam Iwonę Schymallę jako telewizyjną dziennikarkę, za jej spokój, opanowanie, znakomite przygotowanie do rozmów. Jawiła mi się zawsze jako osoba kompetentna, grzeczna i skromna, ale już sam wywiad-rzeka skromną formą raczej nie jest.

Zawód spikerka
Iwona Schymalla
Wydawnictwo Filia 2014

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski