W projekcie finansowanym przez poznański koncern energetyczny, Enea SA, a realizowanym przez Eneę Energetyka, uczestniczy prawie 200 drużyn i prawie 1000 zawodniczek i zawodników.
Czytaj też: Ostatnie turnieje eliminacyjne Enea Mini Cup w Poznaniu
– Zgadzam się z opinią, że Enea Mini Liga Piłki Siatkowej to kuźnia talentów. Warto jednak nie zapominać, że to także cykl turniejów dla tych, którzy w przyszłości nie będą wyczynowo uprawiać sportu. Turnieje i rozgrywki w ramach ligi po prostu służą upowszechnianiu sportu. Kto wie czy to w tym projekcie nie jest nawet najcenniejsze – przyznał Ryszard Primel, nauczyciel w-f w SP Śmigiel i jednocześnie prezes oraz trener miejscowego Uczniowskiego Klubu Siatkarek (ma za sobą już debiut w III lidze).
Według niego przeniesienie rywalizacji czwórek (rocznik 2007), trójek (rocznik 2008) i dwójek (rocznik 2009 i młodsi) z Areny do dwóch obiektów na „Chwiałce” było dobrym posunięciem.
– Arena z wieloma boiskami prezentowała się okazale, ale była niepraktyczna, bo piłki uciekały poza plac gry, a dzieci rozchodziły się po sali. Na „Chwiałce” rozgrywki odbywają się sprawniej,a opiekunowie mają wszystkie swoje drużyny w zasięgu wzroku – dodał Primel, który z podopiecznymi przyjeżdża do Poznania już od pierwszej edycji Enea Mini Ligi Piłki Siatkowej.
Jego zespół może się nawet pochwalić zwycięstwem w trójkach dziewcząt w poprzednim roku. – W naszym przypadku udział w projekcie to była pochodna działań kierownictwa szkoły na czele z dyrektorem Robertem Plewką. Od 5 lat mamy klasy usportowione, od 12 lat UKS siatkarski, a od 25 lat UKS tenisa stołowego. Jeśli w pewnym momencie postawiliśmy na żeńską siatkówkę, to nie możemy nie brać udziału w projekcie, który jest unikalny w skali kraju – przekonywał opiekun siatkarek z SP Śmigiel.
Przez jego ręce przeszły libero reprezentacji i Budowlanych Łódź, Maria Stenzel oraz była rozgrywająca Enei PTPS Piła i niemieckiego VfB Suhl, Klaudia Konieczna.
– Pierwsza z nich już jako 10-latka wyróżniała się wyjątkowymi zdolnościami ruchowymi. Od początku było widać, że ma też charakter do sportu, bo była niezwykle ambitna i ukierunkowana na rozwój – zakończył Primel.
Uczestnicy czwartej edycji Enea Mini Ligi Piłki Siatkowej mają za sobą już pierwszą kolejkę zmagań. Debiutantami tym razem są trzy placówki – SP Rogalin, SP2 Komorniki i SP Lusówek.
– Po niej drużyny są klasyfikowane do grupy złotej i srebrnej. Każdy zespół ma jednak szansę na kontynuowanie gry. Selekcja nie wyklucza nikogo z rywalizacji, pozwala jedynie podzielić drużyny na te początkujące i bardziej zaawansowane – wyjaśnił Marcin Orlik, dyrektor projektu.
Najlepsze trzy szkoły z każdej z sześciu kategorii w nagrodę pojadą na siatkarski camp do Kołobrzegu. – Uczestniczy w nim około 100 osób. Dzieci i opiekunowie nie ponoszą żadnych kosztów – dodał Orlik.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?