Zarząd Dróg Miejskich zwrócił się do ostatniego najemcy parkingów buforowych w sprawie spłaty zadłużenia. To około 180 tysięcy złotych. Drogowcy zaproponowali, że suma może być zapłacona w ratach.
– Poinformowaliśmy go, co może zrobić zgodnie z obowiązującymi przepisami – zaznacza Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM. Według naszych informacji chodzi o możliwość zapłacenia w trzech przelewach. Na swoją propozycję drogowcy jeszcze nie otrzymali odpowiedzi.
W połowie zeszłego roku ZDM w imieniu miasta zerwał umowę z operatorem buforów. Powodem były rosnące zaległości czynszowe za parkingi. W czerwcu uzbierały się należności za kilka miesięcy.
Natomiast szef firmy tłumaczył, że parkingi przynoszą coraz mniejsze dochody. Jako jedną z przyczyn podał... działania drogowców. Zlikwidowali oni między innymi możliwość skrętu w lewo na ul. Głogowskiej w pobliżu parkingu buforowego przy Dworcu Zachodnim. Przez to znacznie miała spaść liczba zostawianych tam samochodów, a tym samym zmniejszył się dochód.
Chciał obniżenia stawki, którą sam zaproponował w przetargu. Miasto się nie zgodziło. Od pół roku poznańskimi buforami zarządza tymczasowy operator. Jego umowa wygasa w tym miesiącu. – Jeszcze w lutym planujemy przeprowadzenie postępowania mającego na celu wybór operatora parkingów buforowych – zapowiada Dorota Wesołowska. Gdy zostanie on wybrany będzie wiadomo jakie będą ceny za zostawienie pojazdy na buforze.
Natomiast poprzedni operator napisał list do władz miasta. Wskazuje w nim na to, że był dyskryminowany, że chciał dobrze prowadzić parkingi, ale z winy między innymi poprzednich władz Poznania się to nie udało.
– Prezydent Jacek Jaśkowiak jeszcze nie otrzymał tego listu, więc nie może się do niego odnieść – wyjaśnia Rafał Łopka z biura rzecznika prezydenta Poznania.
Natomiast sam Jacek Jaśkowiak chce zmian w polityce parkingowej i komunikacyjnej w mieście. Według niego nie może być tak, że samochodami można wjeżdżać do centrum Poznania, by tam zostawić pojazd na parkingu buforowym.
– Pojazdy muszą zostawać na peryferiach miasta na parkingach wielopoziomowych – zapowiada Jacek Jaśkowiak. Jako przykłady podaje Berlin lub Pragę, gdzie jest więcej samochodów, a jednak ich tak bardzo nie widać na ulicach. Wyjaśnia, że niewykluczone, że strefa parkowania będzie większa, a na pewno już w istniejącej będzie bardziej restrykcyjne sprawdzane, czy ktoś nie próbuje zostawić swojego auta bez uiszczenia opłaty.
– Nie może być tak, że stworzymy darmowe parkingi. Darmowe mogą być mieszkania komunalne, ale nie miejsca do zostawania samochodów – stwierdza Jacek Jaśkowiak.
Zapowiedział także w centrum zostaną stworzone specjalne wysepki dla samochodów dostawczych. Tam będzie można rozładować towar nietamując ruchu. Za korzystanie z nich firmy transportowe będą musiały płacić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?