Żołnierze WOT zostaną alarmowo wezwani do walki z koranawirusem w Wielkopolsce i województwie lubuskim

Zgodnie z zapowiedziami ministra obrony narodowej, w najbliższym czasie zaangażowanie wojska we wsparcie walki z COVID-19 zostanie zwiększone do ponad 20 tys. żołnierzy.

- Zarówno żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady OT jak i całych WOT, otrzymają powiadomienia o natychmiastowym (alarmowym) stawiennictwie w jednostce. Nie dotyczy to terytorialsów, którzy już są zaangażowani w działania przeciwkryzysowe. Powołania ochotników mają na celu maksymalne zwiększenie zaangażowania wojska w działania przeciwkryzysowe - zapewnia ppor. Anna Jasińska-Pawlikowska.

Zobacz: Przez restrykcje stracili środki do życia. Branża fitness umiera

Wojska Obrony Terytorialnej otrzymają silniejsze wsparcie od innych rodzajów wojsk. Operacja „Trwała Odporność”, w której biorą udział będzie prowadzona przez najbliższych kilka miesięcy.

Nowe zadania żołnierzy

Wielkopolscy terytorialsi działający w województwie wielkopolskim i lubuskim, zostaną wprowadzeni do wszystkich szpitali, gdzie zajmą się triażem (segregacją pacjentów).

- Żołnierze WOT zostaną także skierowani do większości funkcjonujących w obu województwach punktów wymazowych. Ich zadaniem będzie pobieranie materiału biologicznego na obecność koronawirusa. Większa liczba żołnierzy, będzie zaangażowana w budowę szpitali tymczasowych na szczeblu wojewódzkim - informuje ppor. Anna Jasińska-Pawlikowska.

Czytaj też: Ktoś zniszczył kilkadziesiąt samochodów na os. Warszawskim w Poznaniu. Mieszkańcy żyją w ciągłym strachu

Wojska Obrony Terytorialnej mają też wesprzeć policję w monitorowaniu osób przebywających na kwarantannie oraz ocenie potrzeb i pomocy tym osobom. Aktualnie trwają, i planowane są kolejne, kursy Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy oraz pobierania materiału biologicznego. Po ich ukończeniu, wojskowi w jeszcze większym stopniu odciążą lekarzy i pielęgniarki.

ZOBACZ TEŻ: