Cała sytuacja miała miejsce już na wyjściu na prostą, gdzie nie ma dmuchanych band. Warda natychmiast przewieziono do szpitala. Niestety, informacje jakie stamtąd napłynęły są wręcz tragiczne. - Po upadku Ward był przytomny, ale narzekał na ból kręgosłupa. Niestety, Australijczyk nie ma czucia w nogach... Badania wykazały przerwanie rdzenia kręgowego - poinformowała strona klubu.
Ward jeszcze w nocy miał przejść operację w zielonogórskim szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?