Ten pierwszy jeździł jak natchniony i przegrał tylko raz, w ostatnim wyścigu, który nie miał już większego znaczenia. Jamróg z kolei, który zazwyczaj na tor wyjeżdżał tylko w ostateczności tym razem dwukrotnie pokazywał rywalom plecy. Tarnowianie wczoraj nie mieli zresztą słabych punktów. Każdy z nich w odpowiednim momencie dokładał ważne punkty. Nieco inaczej wyglądała sytuacja w zespole z Gorzowa, w którym brakowało lidera z prawdziwego zdarzenia.
Gospodarze od początku ruszyli zresztą do zdecydowanych ataków i już po drugim wyścigu odrobili straty z pierwszego spotkania. Po kolejnych dwóch prowadzili 17:7. Później żużlowcy Stali dwoili się i troili na torze, ale strat odrobić nie potrafili. W efekcie przed biegami nominowanymi sytuacja była taka, że tylko dwie podwójne wygrane mogły zapewnić gościom tytuł mistrza kraju.
Zagrzewane do walki przez nadkomplet kibiców Jaskółki nie wypuściły jednak złota z ręki. Już w 14 wyścigu Martin Vaculik wziął sprawy w swoje ręce, jako pierwszy minął linię mety i na stadionie w Tarnowie zapanowała euforia.
- Mamy wspaniały zespół i wspaniałych kibiców, dlatego jestem szczęśliwy, że zdobyliśmy tytuł. Moja radość jest tym większa, że sięgnęliśmy po niego w pięknym stylu, po kapitalnym meczu - powiedział Marek Cieślak, który przed rokiem, razem z Gregiem Hancockiem świętował zdobycie mistrzostwa kraju wraz ze Stelmet Falubazem.
W tym roku zespół z Zielonej Góry co najwyżej może zdobyć brązowy medal. W pierwszym spotkaniu o najniższe miejsce na podium lepszy był jednak Unibax, który na MotoArenie pokonał rywali 10 punktami. Aniołów do wygranej poprowadził ten, którego występ z powodu kontuzji stał pod dużym znakiem zapytania, a więc Ryan Sullivan. Niekwestionowanym liderem gości był natomiast Andreas Jonsson. Rewanż w Zielonej Górze w przyszłą niedzielę.
finał: Azoty Tauron Tarnów - Stal Gorzów 51:39 (pierwszy mecz 47:42 dla Stali)
Azoty: Hancock 6+1 (1,2,2,0,1), Jamróg 6 (3,3,0), Madsen 14 (3,3,3,3,2), Vaculik 8 (1,d,1,3,3), Kołodziej 7 (3,1,3,0,0), Gomólski 3+1 (2,0,1), Janowski 7 (3,1,0,3).
Stal: Kasprzak 9 (2,1,2,2,2), Jensen 3+1 (0,2,1), Zagar 11 (0,3,3,2,0,3), Iversen 7+3 (2,2,1,1,1), Gollob 8 (2,1,2,2,1), Cyfer 1 (1,0,0,0), Kaczmarek 0 (0,0).
mecz o 3 miejsce: Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:40
Unibax: Sullivan 13 (3,3,3,2,2), Ward 9+3 (2,2,1,3,1), Miedziński 9 (1,1,3,3,1), Przedpełski 1 (1), Holder 9 (1,3,2,0,3), K. Pulczyński 2 (1,0,0,1), E. Pulczyński 7+1 (3,3,0,1,0).
Falubaz: Jonsson 15+1 (1,2,3,2,2,2,3), Davidsson zz, Łoktajew 4+3 (0,2,1,0,1), Holta 10 (3,2,0,2,3,0), Protasiewicz 9 (2,3,1,2,1,w), Strzelec 2 (2,0,0,0), Rogowski 0 (0,0).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
