Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięzca aukcji WOŚP poczuł się jak wojskowy kontroler lotów na Krzesinach [ZDJĘCIA]

PILAR
Jeden dzień z życia kontrolera na lotnisku w Krzesinach wygrał Aleksander Kacprzyk z Warszawy.
Jeden dzień z życia kontrolera na lotnisku w Krzesinach wygrał Aleksander Kacprzyk z Warszawy. Mateusz Pilarczyk
Dzień z życia kontrolera wojskowego portu lotniczego na Krzesinach był licytowany w tym roku w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś zwycięzca odebrał swoją nagrodę w poznańskiej bazie, gdzie stacjonuje większość polskich F-16.

- Bardzo mi się podobało. Nigdy nie byłem na takiej wieży. Dla mnie była to jedyna szansa, żeby zobaczyć jak pracuje port lotniczy. Nie wszystko jest tajemnicą wojskową, więc przy okazji dowiedziałem się jak funkcjonują siły powietrzne - opowiada o swoich wrażeniach Aleksander Kacprzyk z Warszawy.

Czytaj także:

Warszawiak "pomaluje" poznańskie F-16 na NATO Tiger Meet [GRAFIKI]

Odebranie nagrody odbyło się w tzw. lotny dzień - piloci startowali, aby wykonać zaplanowany program ćwiczeń. Dzięki temu udało się pokazać jak funkcjonuje wieża.Za ruch na drodze startowej i w wojskowej strefie ruchu lotniskowego, czyli w przestrzeni nad lotniskiem, odpowiada kontroler lotniska, który do pomocy ma asystenta.

Ten z kolei jest filtrem informacji jakie trafiają na wieże i przekazywane są kontrolerowi. Na wieży potrzebny jest też tzw. "ground controller". Jego obowiązkiem jest kontrolowanie zarówno kołujących samolotów jak i samochodów obsługi lotniska poruszających się po drogach kołowania.

Jastrzębie po starcie i w czasie podejścia do lądowania są kontrolowane przez cywilnych kontrolerów ruchu lotniczego Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, którzy zapewniają radarową służbę kontroli zbliżania. Także dla lotniska Poznań-Ławica.

A jak starty i lądowania F-16? - pytamy.

- Głośne, ale naprawdę fajne - odpowiada Aleksander Kacprzyk, który miał możliwość obserwowania wzbijających się F-16 z balkonu okalającego wieżę.

Pilot nie wsiada do F-16. On przypina go do pleców

Przewodnikiem po Lotniskowym Organie Służb Ruchu Lotniczego był pełniący obowiązki dowódcy LOSRL, kapitan Krzysztof Jaworski, który chętnie opowiadał o specyfice pracy na wieży. Przypomniał też zdarzenie z 2006 roku, kiedy na Krzesinach omyłkowo wylądował turecki samolot.

- Wbrew obiegowej opinii kapitanem tego rejsu nie była wcale kobieta. Bardzo dobrze znała język angielski i miała większy nalot na tym typie samolotu (Boeing 737), jednak była drugim pilotem. Strona turecka nigdy nie wytłumaczyła tego faktu w śledztwie - przekazuje kapitan Jaworski.

Było też mowa o kuchni lotniczej, czyli na przykład trenowanych przez pilotów podejściach do lądowania z symulowaną awarią silnika. To tylko trening, ale gdyby realnie miało odbyć się lądowanie z wyłączonym silnikiem, w takich sytuacjach przydają się zainstalowane w Krzesinach liny hamujące samolot, takie jak na lotniskowcach.

Zwycięzca aukcji lotnictwem interesuje się od dzieciństwa. Dużo podróżuje samolotami komercyjnymi i lata na komputerowych symulatorach. W ubiegłym roku, również w ramach aukcji WOŚP, wylicytował dwa modele samolotów - w tym zawalczył o wizytę na Krzesinach i za ok. 2 tys. udało się wygrać aukcję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski