Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

200 mln złotych w projekcie budżetu Piły na 2010 rok

Agnieszka Świderska
200 mln po raz pierwszy, 200 mln po raz drugi - budżet Piły w 2010 roku ma się zamknąć podobną kwotą, jak tegoroczny.

Prace nad projektem powoli zbliżają się ku końcowi. Piła z uchwaleniem budżetu czekać bowiem nie lubi: o tym, ile będzie miała w kasie w nowym roku, lubi wiedzieć jeszcze w starym.

Wiadomo już, że nie udał się taki skok na kasę, jakim rok temu była sprzedaż za prawie 49 mln złotych Miejskiej Energetyki Cieplnej. W tym roku miasto chciało zarobić na sprzedaży byłego poligonu na Bydgoskim Przedmieściu, ale nie było chętnych. Tymczasem inwestycje w 2010 roku mają pochłonąć około 50 mln złotych i z samego budżetu pieniędzy by na nie nie wystarczyło.

- Mieliśmy do wyboru albo wypuścić obligacje, albo wziąć kredyt - mówi prezydent Zbigniew Kosmatka. - Tyle że obligacje są bardziej czasochłonne. Wybraliśmy więc kredyt, a właściwie to dwa kredyty o łącznej wartości 50 mln złotych.

Miasto od tego nie zbankrutuje: teraz nie ma żadnych długów, więc na małe kredytowe szaleństwo może sobie pozwolić. A inwestycje, na które przeznaczone zostaną te pieniądze, nie będą dla pilan żadną niespodzianką. Będzie to m.in. ostatni odcinek obwodnicy śródmiejskiej z dwoma mostami i estakadą oraz Centrum Sportowo-Rekreacyjne, czyli pilski aquapark. Wśród dużych inwestycji jest przebudowa ulicy Wyspiańskiego. To jedna z niewielu nowości na najdroższej półce, których "cena wywoławcza" to minimum 5 mln złotych.

Nie wiadomo, czy po przebudowie będzie to nadal ul. Wyspiańskiego. Będzie to bowiem nowa ulica, biegnąca skosem od ul. Ceglanej do Słowackiego. Teraz wjazd na Wyspiańskiego to jedno z najwęższych gardeł w układzie komunikacyjnym miasta. Rozszerzenie go z pewnością będzie mile widziane. Na mapie Piły pojawi się także nowy odcinek ulicy Bogusławskiego, a radni będą mieli do nazwania nowe rondo, które powstanie u zbiegu Wyszyńskiego, Wyspiańskiego i Żeromskiego.

Rok 2010 będzie jednak ostatnim rokiem dużych inwestycji. Po oddaniu aquaparku i obwodnicy niewiele będzie w Pile do zbudowania. Czekają na to niecierpliwie mieszkańcy osiedlowych uliczek, na które brakowało pieniędzy. Niewykluczone jednak, że do tego czasu pojawią się w mieście nowe potrzeby, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia: dzisiaj pilanom wystarczy do szczęścia aquapark, a jutro?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski