Antidotum Airshow2024. Skok ze spadochronem uratował życie pilotki Adeli Dankowskiej. Spotkanie w Leszczyńskiej Galerii Książki

Antidotum Airshow 2024 w Lesznie na krótką chwilę przeniosło się do Leszczyńskiej Galerii Książki. W drugim dniu lotniczego spektaklu w Lesznie, miało miejsce spotkanie z pilotką Adelą Dankowską. Wydarzenie podczas którego utytułowana pilotka podzieliła się wspomnieniami, prowadziła Anna Rudnicka-Litwinek.

Adela Dankowska na koncie ma nie tylko 15 rekordów świata i 43 rekordy Polski w lotach szybowcem. Pilotka prawie 90 razy skakała ze spadochronem, a jeden ze skoków uratował życie. Miało to miejscena na mistrzostwach Polski.

Kilkanaście szybowców nabierało wysokości w tzw. kominie, to się bardzo często zdarza, ale trzeba zachować pewne reguły. Wtedy jeden z pilotów wpadł w mój szybowiec i urwał statecznik w moim szybowcu. Sytuacja zrobiła się bardzo groźna. Słyszałam przez radio, że mam wyskoczyć ze spadochronem, ale nie mogłam. Dopiero gdy szybowiec leciał na plecach, to wyskoczyłam. Wylądowałam na jakimś polu i wtedy usłyszałam „O laboga, baba z nieba spadła" - dzieliła się wspomnieniami Adela Dankowska.

Sprawa nie zakończyła się po szczęśliwym wylądowaniu pilotki. Wypadek badała komisja lotnicza pod nadzorem prokuratora. Śledczy stwierdzili winę pilota, który szybowcem uderzył w szybowiec prowadzony przez Adelę Dankowską.

Podczas spotkania z pilotką w Leszczyńskiej Galerii Książki okazało się, że zachowała się Polska Kronika Filmowa z 1954 roku, gdzie można zobaczyć skaczącą ze spadochronem Dankowską z koleżanką.

Pamiętam ten skok, było to na warszawskim lotnisku, wtedy skakaliśmy ze skrzydła radzieckiego dwupłatowca nazwanego Kukuruźnik. Było to podczas dużej imprezy. Gdy wylądowałam, to silny wiatr porwał czaszę mojego spadochronu, wtedy zawołałam do kolegi, żeby odwrócił czaszę i wszystko dla mnie dobrze się skończyło. Tyle szczęścia nie mieli niektórzy ze skoczków brygady spadochronowej skaczący przy bardzo niekorzystnych warunkach. Wielu z nich miało złamania rąk i nóg - dodaje pilotka.

Adela Dankowska podczas kariery sportowej zebrała wiele cennych nagród, jednak najbardziej ceni medal Lilienthala. To wyróżnienie przyznawane jest przez Międzynarodową Federację Lotniczą, w tym gronie są dwie Polki: Pelagia Majewska (wyróżniona w 1960 roku) i Adela Dankowska, która odebrała medal w 1975 roku podczas uroczystości w Teheranie.