- Potencjalne źródła kapitału rozważane w ramach tego procesu to sprzedaż majątku, w tym aktywów płynnych - poinformował w komunikacie Alan Kelly, generalny manager AIB. Wśród aktywów, które mogłyby przynieść grupie największy zastrzyk pieniędzy, analitycy finansowi wymieniają przede wszystkim polski BZ WBK. - To łakomy kąsek na rynku finansowym. Ma rozpoznawalną markę i ugruntowaną pozycję - ocenia Michał Macierzyński, analityk portalu bankier.pl.
Kapitalizacja banku wynosi obecnie 6,8 mld zł i jest czterokrotnie wyższa niż zagranicznej spółki matki. Według szacunków ekspertów AIB za sprzedaż udziałów może otrzymać nawet 7-8 mld zł.
Na temat prasowych spekulacji milczy na razie sam bank. Jeszcze tydzień temu prezes Mateusz Morawiecki odpierał insynuacje, jakoby jego bank miał zmienić wkrótce właściciela. - Wyprzedaż naszych akcji przez AIB byłaby takim posunięciem, jak pozbywanie się rodowych sreber - skomentował w wywiadzie dla "Gazety Bankowej" Morawiecki. We wczorajszym komunikacie BZ WBK też nie dopatrzył się żadnych niepokojących sygnałów.
- Plotki na temat sprzedaży banku pojawiają się nie pierwszy raz. Żadna z nich jak dotąd nie okazała się prawdą - zaznacza Grzegorz Adamski z biura prasowego BZ WBK. Uspokaja przy tym, że zmiana właściciela praktycznie nie wpłynie na klientów banku. Tego nie są tak pewni analitycy.
- Wszystko zależy, kto kupiłby bank - mówi Michał Macierzyński. - Jeśli będzie to inny bank polski, to może np. zmienić numery kont, albo zasady bankowości internetowej - dodaje i zaznacza, że równie dobrze dzięki zmianie właściciela mogą stanieć niektóre produkty i usługi bankowe.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?