Cicha Góra. Spór o budowę mieszkań komunalnych pod Nowym Tomyślem. Protest mieszkańców. W tle problemy z gazem

W poniedziałek, 8 listopada na oficjalnym fanpag`u wsi Cicha Góra ukazał się komunikat, informujący mieszkańców o zebraniu nadzwyczajnym, zwołanym przez sołtysa wsi, Marka Bińkowskiego.

- Sołtys wsi Cicha Góra zwołuje zebranie nadzwyczajne w świetlicy wiejskiej. Zebranie dotyczy budowy w okolicy świetlicy wiejskiej 4 zespołów budynków mieszkalnych, zawierających po 4 mieszkania. Z przeznaczeniem dla osób eksmitowanych z lokali komunalnych z miasta Nowy Tomyśl

- czytamy.

Zobacz też: W tych miastach w Polsce zarabia się najlepiej

W związku z tym komunikatem, skontaktowaliśmy się z sołtysem Cichej Góry, aby poznać źródło tej inicjatywy. Poinformował nas, iż 4 listopada wystosowano do niego zawiadomienie o wszczęciu postępowania. Czego dotyczyło?

- Zawiadamia się, iż na wniosek gminy Nowy Tomyśl, ul. Poznańska 33, 64-300 Nowy Tomyśl zostało wszczęte postępowanie w dniu 29 października 2021r. w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na: budowie 4 zespołów budynków mieszkalnych jednorodzinnych po cztery budynki dwulokalowe, każdy na cele socjalne wraz z niezbędną infrastrukturą techniczą na dz. o numerze ewidencyjnym 219, 220, 222 obręb Cicha Góra, gmina Nowy Tomyśl

- czytamy.

Marek Bińkowski dodał również, że to ogromny szok dla niego i reszty mieszkańców. Postanowił od razu wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować to spotkanie.

- Nie mogę bezczynnie czekać na decyzję władz. Tak bardzo mnie boli, że takiej zasłużonej społeczności, jak nasza, rzuca się takie kłody pod nogi. Proszę zwrócić uwagę na to, że sklep jest oddalony z tego miejsca jakieś 7 km, więc jak te osoby zadbają o swoje podstawowe potrzeby? Wiem też, z tego co udało mi się ustalić, że są to osoby problemowe. I właśnie do nas chcą je sprowadzić? Jak u nas ani Posterunku Policji, ani Straży Miejskiej?

- mówi z ogromnym żalem sołtys.

To jednak nie jedyne sygnały ze strony mieszkańców. Z wiadomości, które do nas dotarły, jasno wynika, że cała społeczność Cichej Góry jest przeciwna inicjatywie Urzędu Miasta.

- Jakieś podpisy przeciw, by się przydało zebrać i stosowne pismo wysłać, że my za ten pomysł podziękujemy

- czytamy w korespondencji nadesłanej do naszej redakcji.

- Nic dobrego z tego nie będzie. Trzeba walczyć o dobro, szacunek i mienie wioski. Na poniedziałek transparenty trzeba zrobić!

- dodaje inna mieszkanka wsi.

- "Dla osób eksmitowanych" czyli z problemami finansowymi albo uzależnieniem. Gmina powinna im pomóc, znaleźć pracę, cokolwiek, a nie pozbywać się problemu. A po drugie, jeśli nie mają finansów, to jak sobie chcą poradzić na wsi? Stąd trudniej żeby dojechać do sklepu czy lekarza. W mieście mają większe perspektywy, by stanąć jakoś na nogi. Gmina powinna pomagać, a nie pozbywać się problemu

- publikuje dalej kolejna kobieta.

Zobacz też: Tak karmią pacjentów w Wielkopolskich szpitalach

Sołtys wsi i przewodniczący Rady Miejskiej, Marek Ratajczak, spotkali się jeszcze tego samego dnia, o 14:00 w tej sprawie z Zofią Matuszczak, dyrektorem ZGM-u. Jak wynika z relacji, to spotkanie nie rozwiało żadnych wątpliwości i pytań zainteresowanych. Zostali poinformowani, że problem lokalowy musi zostać rozwiązany, bo sytuacja jest dramatyczna. A gmina wskazała właśnie ten obszar na budowę kompleksu socjalnego.

Bardzo głośno i otwarcie o problemie lokali socjalnych mówi Tomasz Tomaszewicz, radny gminy Nowy Tomyśl.

- Jestem zwolennikiem reformy socjalnej i koniecznie ten problem trzeba rozwiązać. Gmina nie posiada lokali zastępczych i w razie podobnych zdarzeń, poszkodowanych mieszkańców, nie ma gdzie ulokować. Wielu mieszkańców czuje się zagrożonych i dlatego koniecznym jest wybudowanie zastępczych lokali socjalnych. Co do lokalizacji mieszkań prowadzone są rozmowy ale sytuacja jest dramatyczna

- informuje nas radny.

Nawiązał on również do zdarzenia z 12 listopada 2021r., w którym uczestniczył, gdzie po godzinie 14:00 doszło do wybuchu gazu. Co prawda, jak się później okazało, zgłoszenie było dużo mniej niebezpieczne, niż na początku wynikało. Jednak samo zaalarmowanie do wybuchu postawiło wszystkich mundurowych na równe nogi. Ostatecznie, jak poinformował nas, rzecznik nowotomyskiej straży, Damian Żukrowski, doszło do zalania palnika kuchenki gazowej i zgaszenia płomienia, co doprowadziło do zgromadzenia się gazu i lekkiego, głośnego fuknięcia.

- Natychmiast przystąpiliśmy do ewakuacji osób obecnych w mieszkaniu. Na miejscu pojawiła się również policja i pogotowie gazowe, które odcięło główny dopływ gazu. Mieszkanie zostało przewietrzone, ale co najważniejsze nikomu nic się nie stało - dodał kpt Damian Żukrowski.

Sąsiedzi, obecni na miejscu, poinformowali o tym, iż w mieszkaniu odbywała się impreza zakrapiana alkoholem. A lokal ten jest bardzo dobrze znany nowotomyskim służbom. Na miejscu pojawił się również radny Tomasz Tomaszewicz i prezes ZGM-u, Zofia Matuszczak.

Po przybyciu na miejsce Zofia Matuszczak wydała oświadczenie, w którym nawiązała do dzisiejszego, kolejnego już niebezpiecznego incydentu na terenie Nowego Tomyśla. W komunikacie zwróciła uwagę na informowanie przedsiębiorstwa o każdym negatywnym incydencie dotyczącym lokatorów z mieszkań socjalnych. Dodała również, że jako nowotomyślanie musimy zapobiegać, aby nie doszło znów do tragedii, jak to miało miejsce w lutym na ulicy Mickiewicza.

- Dlatego apeluję o poparcie w zakresie budowy domów socjalnych. Mieszkania te są bardzo potrzebne, ponieważ mamy bardzo wielu lokatorów, którzy nie płacą. Na chwilę obecną, jeśli dojdzie do zdarzeń losowych, nie mamy gdzie umieszczać takich osób

- wyjaśniła prezes ZGM-u.

12 listopada nasza redakcja otrzymała informację o zmianie terminu spotkania mieszkańców Cichej Góry. Zebranie nadzwyczajne odbędzie się 19 listopada 2021r. w piątek, o godzinie 17:00 w świetlicy wiejskiej. Na spotkaniu będzie obecny burmistrz Włodzimierz Hibner oraz prezes ZGM Zofia Matuszczak. Mieszkańcy mają uzyskać informację dotyczące potrzeb miasta, co do budowy takiego kompleksu, a także konieczności usytuowania go właśnie w Cichej Górze.

Czytaj też: Protest w Cichej Górze. Prezes ZGM-u apeluje, a na ulicy Piłsudskiego "wybucha" gaz