Co zostanie wybudowane nad Jeziorem Kierskim w Baranowie? Władze gminy mówią, że dom spokojnej starości, ale mieszkańcy są pełni obaw

Dziś działka przy ul. Wypoczynkowej w Baranowie, naprzeciwko szkoły podstawowej stoi niezagospodarowana. Dziko rośnie tam zieleń, a osoby, które można spotkać, to mieszkańcy spacerujący z psami. Teren jest położony w malowniczej scenerii - nad samym Jeziorem Kierskim. Znajduje się w rękach prywatnego inwestora, który wkrótce będzie chciał zabudować działkę.

Czytaj też: Spór o nowe osiedle w Baranowie

To budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Zarówno oni, jak i władze gminy mają informację, że ma tam powstać dom spokojnej starości. Nie uspokaja to jednak naszych rozmówców.

- Zależy nam, żeby planowana zabudowa wpisała się w krajobraz i nie naruszała komfortu życia mieszkańców, ani nie wpływała niekorzystnie na środowisko. Obawiamy się zwiększonego ruchu samochodów, większej liczby ludzi. Dodatkowo nie wiemy jakiego rodzaju ma być zabudowa. Wiadomo jedynie, że w tym miejscu mają być prowadzone usługi zdrowotne, a to bardzo szerokie pojęcie

- podkreśla Anna Kamińska-Skrzypczak, członek zarządu zawiązanego niedawno Stowarzyszenia na rzecz Baranowa.

Członkowie stowarzyszenia przesłali łącznie 30 uwag w piśmie do wójta gminy Tarnowo Podgórne. Termin na to upływa we wtorek, 19 listopada. Wnioskują w nich m.in. o zmniejszenie kubatury budynków, zabudowę parterową (do 6 m wysokości), jasne określenie dojść i dojazdów do budynków. Chcą też oddalenia źródeł hałasu od posesji, zwiększenia liczby miejsc parkingowych czy strefy zieleni oddzielającej od innych posesji do 35 m szerokości.

Stowarzyszenie chce też zostać stroną w postępowaniu. Apeluje do radnych i władz gminy o rozsądek.

W międzyczasie, wśród innych mieszkańców pojawił się też pomysł, by gmina zamieniła się z inwestorem na działki, a w miejscu przy Wypoczynkowej stworzyła park. Na to jednak szans nie ma.

Sprawdź również: Budżet województwa na 2020 rok: W planach budowa szpitala dziecięcego, program in-vitro i blisko miliard na inwestycje

A co obecnie zakłada projekt uchwały o miejscowym planie zagospodarowania? Powstać mogą tam cztery budynki o powierzchni 500 mkw każdy. W rozmowie z nami Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego podkreśla, że projekt przeszedł już kilka zmian zgodnych z oczekiwaniami mieszkańców.

Wykreślono punkt o tym, by oprócz działalności zdrowotnej, mogła być prowadzona również ta hotelowa.

- Obniżyliśmy wysokość budynków - do maksymalnie dwóch kondygnacji, czyli 9 m. Zniknęły też łączniki, którymi miały być połączone budynki. Odsunęliśmy je również od zabudowy mieszkalnej, zadbaliśmy o liczbę miejsc parkingowych

- wylicza wójt.

Dodaje, że takie rozwiązania uważa za optymalne - nie obniżą warunków życia mieszkańców, ani wartości działki, co mogłoby rodzić roszczenia ze strony inwestora.

Czytaj: In-vitro w Tarnowie Podgórnym: Są pierwsze pary w gminnym programie in-vitro. Sprawdzamy, jak działa miejski program in-vitro w Poznaniu

Wójt zaznacza, że plan zagospodarowania zabezpieczy działkę przed działalnością inną niż zdrowotna oraz gęstszą zabudową. Ma zostać uchwalony w grudniu lub styczniu.

Zobacz zdjęcia działki nad Jeziorem Kierskim: