Czterech zawodników Lecha Poznań powołanych na MŚ w Indonezji. "Tomczyk za każdym razem udowadniał, że można na niego liczyć"

Oskar Tomczyk z powołaniem, pomimo odstawienia go na boczny tor przez Lecha

Trzon kadry został zachowany i nie mogło zabraknąć w niej miejsca dla czterech zawodników Lecha Poznań, którzy pokazali się z dobrej strony na mistrzostwach Europy na Węgrzech. Co istotne, powołany został Oskar Tomczyk, który w klubie został odstawiony na boczny tor po tym, jak zdecydował, że nie będzie przedłużać wygasającego z końcem roku kontraktu.

Z perspektywy czasu decyzja Lecha Poznań o nieuwzględnianiu Tomczyka przy spotkaniach drugiej drużyny i udziale w UEFA Youth League wydaje się być absurdalna. Rezerwy Kolejorza szorują po dnie drugiej ligi i mają ogromny problem z punktowaniem, a młodzi lechici odpadli już w pierwszej rundzie z FC Nantes. Trzeba przyznać, że Norbert Pacławski nie miał godnego zmiennika w dwumeczu z Francuzami. Młody napastnik broni się natomiast umiejętnościami i selekcjoner reprezentacji Polski U-17 chce na niego stawiać.

- Kiedy pojawiał się na zgrupowaniach reprezentacji, nie było po nim widać braku regularniej gry. Wręcz przeciwnie – Tomczyk za każdym razem udowadniał, że trener Włodarski zawsze może na niego liczyć

- podkreślono na stronie PZPN.

Polacy pierwszy mecz rozegrają z Japonią, 11 listopada o godzinie 10:00. Nastepnie Biało-Czerwoni zmierzą się z Senegalem (14.11) i Argentyną (17.11). Awans do fazy pucharowej uzyskają dwa najlepsze zespoły w grupie, a także cztery najlepsze z trzecich miejsc.

- Cieszę się bardzo z powołania, ponieważ mimo tego, że nie dostaję dużej szansy na grę w klubie, to otrzymałem ją od selekcjonera Wlodarskiego, i dam z siebie wszystko, żeby pomóc drużynie. Uważam, że mamy mocny zespół. Czujemy się dobrze ze sobą. Gra się po to, by wygrywać. Czeka nas ciekawa rywalizacja na najwyższym poziomie

- powiedział w rozmowie z nami, Oskar Tomczyk.

Jak podkreślono na stronie PZPN, najważniejsza informacja dotycząca zawodników z pola jest taka, że prawie wszyscy kluczowi piłkarze z drużyny Włodarskiego zdążyli wyleczyć kontuzje. Do gry wrócili m.in. Mateusz Skoczylas z juniorskiej drużyny Milanu oraz Dominik Szala z Górnika Zabrze. Jak się okazało, jedynie Filip Rejczyk (Legia Warszawa) nie zdążył wyleczyć do końca kontuzji. Szansę otrzyma za to Jan Łabędzki, który w ostatni weekend zadebiutował w ekstraklasie w barwach ŁKS Łódź przeciwko Lechowi Poznań, zmieniając Albańczyka Engjella Hotiego.

Do tego Łabędzki prezentuje dobry poziom na boiskach drugiej ligi. Młody pomocnik w obecnym sezonie zwrócił na siebie uwagę, swoim wyszkoleniem technicznym i ofensywnym nastawieniem. Dodajmy, młody ełkaesiak zanotował dwie asysty i strzelił bramkę w 11 spotkaniach.

Bramkarze:

• Robin Lisewski (Borussia Dortmund)
• Michał Matys (Zagłębie Lubin)
• Miłosz Piekutowski (Jagiellonia Białystok).

Obrońcy:

• Michał Gurgul (Lech Poznań)
• Piotr Kowalik (Sandecja Nowy Sącz)
• Jakub Krzyżanowski (Wisła Kraków)
• Igor Orlikowski (Zagłębie Lubin)
• Dominik Szala (Górnik Zabrze)

Pomocnicy:

• Karol Borys (Śląsk Wrocław)
• Igor Brzyski (Lech Poznań)
• Krzysztof Kolanko (Górnik Zabrze)
• Jan Łabędzki (ŁKS Łódź)
• Szymon Łyczko (Stal Rzeszów)
• Marcel Reguła (Zagłębie Lubin)
• Filip Rózga (Cracovia)
• Maksymilian Sznaucner (PAOK Saloniki)
• Filip Wolski (Lech Poznań)

Napastnicy:

• Mike Huras (VfB Stuttgart)
• Daniel Mikołajewski (Parma Calcio)
• Mateusz Skoczylas (AC Milan)
• Oskar Tomczyk (Lech Poznań)