Waldemar Witkowski pochodzi z Poznania i ma 67 lat. Od 2006 roku jest przewodniczącym Unii Pracy. W latach 1976–1990 był członkiem PZPR. W latach 2001–2003 był II, a później do 2005 I wicewojewodą wielkopolskim. Polityk wiele razy próbował swoich sił w wyborach do Sejmu i Senatu, ale nigdy nie udało mu się zdobyć mandatu.
Choć Witkowski nie jest szerzej znany w polskiej polityce, jego debiut w debacie prezydenckiej zorganizowanej przez TVP oceniono bardzo wysoko.
Czytaj więcej: Kandydat na prezydenta Waldemar Witkowski robi furorę po debacie. "W sieci robią ze mną memy i porównują do Berniego Sandersa"
Polityk z Poznania miał jednak ogromnego pecha. W trakcie drugiej rundy pytań na jego głowie usiadła mucha, która utknęła we włosach. Mimo tych niesprzyjających okoliczności, kandydat na prezydenta spokojnie dokończył swoją wypowiedź.
Po zakończeniu debaty incydent z owadem stał się hitem w sieci, a z muchą na głowie polityka zaczęły powstawać memy.
Sam Witkowski przyznaje, że udzielenie odpowiedzi z owadem we włosach nie było komfortowe. - Zapewne przyciągnął ją lakier, który miałem na włosach - mówi. - Co miałem jednak zrobić? Nie mogłem jej zabić, bo debatę oglądała moja 12-letnia córka, która kocha zwierzęta - dodaje.
Kandydat na prezydenta RP tłumaczy, że mucha w końcu sama wyplątała się z jego włosów i odleciała.
Zobacz też:
Wybory 2020: Debata prezydencka za nami. Zobacz najlepsze me...
Sprawdź też:
- Oto, co jedzą łódzcy więźniowie JADŁOSPIS
- Oszuści i naciągacze poszukiwani przez wielkopolską policję. Rozpoznajesz ich?
- 12 zawodów mężczyzn, które najbardziej odstraszają kobiety
- Ślub kościelny na nowych zasadach. 8 ważnych zmian
- 15 najgorszych kierunków studiów w Poznaniu
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?