Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor poznańskiego zoo jest niechlujnym urzędnikiem? Kontrola urzędu miasta wykazała liczne nieprawidłowości

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Dyrektor poznańskiego zoo jest niechlujnym urzędnikiem? Kontrola urzędu miasta wykazała liczne nieprawidłowości
Dyrektor poznańskiego zoo jest niechlujnym urzędnikiem? Kontrola urzędu miasta wykazała liczne nieprawidłowości Łukasz Gdak
Pod koniec 2017 roku Urząd Miasta Poznań przeprowadził kontrolę ogrodu zoologicznego w zakresie gospodarki finansowej. Wyniki wykazały duży bałagan w papierach, a także nieprawidłowości dotyczące zatrudnia nowych pracowników.

Brak zgodności zapisów umów, szereg błędów i nieścisłości w ich zapisach, niedochowanie wymogów i staranności w sprawie ochrony i transportu pieniędzy na terenie zoo czy podczas zawierania umów, a także brak odpowiedniego wykorzystywania wiedzy i doświadczenia pracowników. To tylko jedne z wielu zarzutów sformułowanych pod adresem dyrekcji poznańskich ogrodów zoologicznych. Urząd Miasta Poznań przeprowadził kilka miesięcy temu kontrolę w jednostkach. Chociaż nie doszukano się rażących błędów w zarządzaniu zoo, lista przewinień i niedopatrzeń jest długa. To także, m. in. brak prowadzenia rejestru zdarzeń mobbingowych na terenie ogrodu czy powierzanie ważnych zadań - jak przewóz gotówki - specjaliście do spraw przeciwpożarowych, który zdaniem urzędu nie miał kompetencji do takich czynności.

Czytaj także: Poznańskie zoo traci status jednostki zatwierdzonej

Miejscy radni są zdania, że Ewa Zgrabczyńska, dyrektor zoo jest po prostu niechlujnym i niedokładnym urzędnikiem. – Zarzuty wobec ogrodu zoologicznego nie są z gatunku tych najpoważniejszych, ale dużym problemem może być ich liczba- uważa Tomasz Lipiński, radny PO. – Jeśli ktoś ma tak swobodne podejście do przepisów, to przy sprawach dużo większego kalibru, może to spowodować olbrzymie szkody, trudne do naprawienia. Pani Ewa Zgrabczyńska musi pamiętać, że jest dyrektorem miejskiej jednostki, urzędnikiem i musi kierować się przepisami, bez względu na jej ewentualny osobisty stosunek do stopnia ich ważności – dodaje.

Zobacz też: Kajmany w poznańskim zoo

Dyrekcja ogrodu informuje, że ogród zoologiczny był już wielokrotnie kontrolowany przez urząd miasta, jak również inne podmioty sprawujące nadzór nad funkcjonowaniem jednostki (np. Państwową Inspekcję Pracy). – Wszelkie uwagi dotyczące zmian w przepisach były na bieżąco wprowadzane, zgodnie z zaleceniami kontrolujących –zapewnia Małgorzata Chodyła, rzecznik prasowy ogrodu zoologicznego.

M. Chodyła odniosła się także do zarzutów sformułowanych pod adresem dyrekcji zoo w wystąpieniu kontrolnym urzędu. – Umowy są przygotowywane przez prawników - outsourcing, z odpowiedzialnością OC. Zoo posiadało pełną dokumentację pracy komisji badających zdarzenia o charakterze mobbingu (notatki pracownicze, postępowanie wyjaśniające- protokółowano skrupulatnie jego przebieg i wnioski), mających miejsce w latach 2014-2015, a rejestr tychże zdarzeń mobbingowych został zaprowadzony w czasie trwania kontroli – informuje i zapewnia, że zdarzenia mobbingowe nie miały miejsca na terenie zoo od chwili objęcia stanowiska przez dyrektor Ewę Zgrabczyńską. Jednocześnie tłumaczy, że pracownik Ogrodu na stanowisku specjalisty ds. p.poż. pełnił również funkcję kierowcy, co wynikało z jego zakresu obowiązków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski