Edyta Bartosiewicz zaśpiewa w Zamku piosenki z pierwszej i ostatniej płyty

Przede wszystkim wybitna autorka piosenek. Dobra wokalistka. Niewątpliwie ikona polskiej muzyki i pewnego okresu w jej dziejach, który wydaje się minionym - takiego, w którym można było sprzedać setki tysięcy płyt z muzyką jednocześnie chwytliwą i wartościową artystycznie.

Gdy ta epoka chyliła się ku końcu, nagle zniknęła. W 2002 wydała singiel, zapowiadający album, który miał ukazać się w ciągu kilku tygodni, a ukazał się po 11 latach. Słysząc tekst refrenu "Niewinności" ciężko było nie zastanawiać się, co nagle stało się z Edytą Bartosiewicz. Sama artystka mówiła, że nie chciał jej przejść przez gardło.

- "Dokąd odeszłaś moja piękna?/co z tobą stało się?/W swe siły zbyt ufna zgubiłaś drogę…". Niesamowite, bo ten tekst zapowiedział moje zniknięcie, co ludzie skojarzyli jakoś potem. Ale z tymi piosenkami zawsze było tak przedziwnie, idealnie trafiały w chwilę i były jakby pamiętnikiem, cytatami z mojego życia - mówiła w 2011 roku w wywiadzie dla "Zwierciadła".

Ucichła, tylko czasem dając o sobie znać występując jako gość na albumach innych. Przełomem miał być pierwszy duży koncert od dawna - cztery lata temu na Orange Warsaw Festival. Płyta miała się ukazać lada chwila, ale trzeba było czekać jeszcze trzy lata. Premiera "Renovatio" nastąpiła w 2013 roku. Płyta zadebiutowała na szczycie OLiS-u i pokryła się platyną.

Kolejna płyta Edyty Bartosiewicz ukazała się już rok później. To reedycja jej debiutanckiego albumu "Love" z 1992 roku, wzbogacona o utwory "Opowieść", "Pomyśl o mnie" i singlową wersję utworu "Niewinność" z 2002 roku, a także nieznane i nigdy wcześniej niepublikowane materiały.

Przed Edytą Bartosiewicz wystąpi Leski, czyli Paweł Leszowski. To kompozytor, wokalista, gitarzysta i kompozytor, który w kwietniu wydał EP-kę "Zaczyn".

Edyta Bartosiewicz
28 listopada, godzina 19
CK Zamek (ul. Św. Marcin 80/82)
bilety: 75, 85 zł