Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Estakada katowicka: Hałas i kurz na Ratajach przez przebudowę

Marcin Idczak
Bogdan Banasiak tłumaczy, że już w latach osiemdziesiątych, gdy ruch na drodzy był znacznie mniejszy zbudowano ekrany akustyczne. Z innymi mieszkańcami chcą by je odbudowano
Bogdan Banasiak tłumaczy, że już w latach osiemdziesiątych, gdy ruch na drodzy był znacznie mniejszy zbudowano ekrany akustyczne. Z innymi mieszkańcami chcą by je odbudowano Marcin Idczak
Na estakadzie katowickiej zdemontowano ekrany akustyczne. Teraz mieszkańcy mają problemy z hałasem dobiegającym z placu budowy.

Na przebudowę estakady katowickiej oraz części ul. Krzywoustego (przy wjeździe do powstającego centrum handlowego Posnania) narzekają okoliczni mieszkańcy z osiedli Jagiellońskiego i Oświecenia.

CZYTAJ TEŻ: Estakada katowicka zostanie odbudowana. Tylko kiedy?

Według nich jednym z największych problemów jest hałas dobiegający z budowy. - To pewnie przedsmak tego co nas czeka w przyszłości, gdy droga zostanie już otwarta dla ruchu – mówi Bogdan Banasiak, jeden z mieszkańców.

Wyjaśnia, że przed rozpoczęciem prac ulicę od bloków oddzielał ekran akustyczny. Niestety, choć znajdował się w pewnym oddaleniu od ulicy to jednak go zdemontowano.

– Zgodnie z przygotowanymi planami w tym miejscu nie ma być w przyszłości dźwiękochłonnej ściany – tłumaczy Filip Gruszczyński, reprezentujący firmę Apsys, która stawia w pobliżu centrum handlowe i przebudowuje część dojazdu do estakady katowickiej.

Jak twierdzą mieszkańcy w ostatnich dniach jest trochę ciszej. Prace przy przebudowie wiaduktów znacznie spowolniły. Natomiast pojawił się problem kurzu, który z budów wraz z wiatrem dostaje się do mieszkań. Najgorzej jest gdy wieje z północy. Wówczas jest pełno pyłu i mocniej słychać odgłosy maszyn roboczych.

– Obawiamy się, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej – stwierdza Bogdan Banasiak. Wspomina, że już latach osiemdziesiątych mieszkańcy zaczęli starania o wybudowanie ekranów akustycznych. Ostatecznie badania natężenie hałasów dobiegających od ul. Krzywoustego potwierdziły, że trzeba pomóc mieszkańcom. Ustawiono ściany dźwiękochłonne.

Przed trzema laty zmieniły się przepisy w tej kwestii. Nowe są mniej rygorystyczne. Dlatego po oddaniu do użytku przebudowanej trasy z jednej jej strony nie trzeba montować nowych ekranów, a z drugiej mogą być niższe.

– Oczywiście jeśli miasto stwierdzi, że istnieje potrzeba stworzenia ekranów, to możemy takie wybudować – zapowiada Filip Gruszczyński. Pytanie tylko, czy za ich montaż by miał zapłacić Apsys, czy też może pieniądze by przekazano z budżetu miasta.

Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania już kilka razy podkreślał, że zgodnie z prawem nie trzeba zakładać ta wielu ścian dźwiękochłonnych jak było ich przed przebudową.

– Jednak jeśli wymaga tego dobro mieszkańców, to nie wykluczam takiej możliwości – stwierdził Maciej Wudarski. Natomiast Bogdan Banasiak stwierdza, że w związku z otwarciem Posnanii ruch znacznie się zwiększy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski