Fabian Zydor zniknął bez śladu. Pojawiły się nowe tropy w związku z zaginięciem chłopaka z Tarnowej spod Wrześni

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu są przekonani, że Fabian Zydor, siedemnastolatek z miejscowości Tarnowa koło Wrześni nie żyje, a jego ciało zostało ukryte. Okoliczności tej sprawy wciąż pozostają niewyjaśnione.

Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę w wysokości 10 000 złotych dla osoby, która przekaże informacje pomocne w tej sprawie. Każda taka osoba może skontaktować się z oficerami zajmującymi się tą sprawą pod nr tel. 572 899 555 albo osobiście w KWP Poznań ul. Kochanowskiego 2A, pokój 430. Funkcjonariusze wszystkim kontaktującym się osobom zapewniają pełną anonimowość.

Jak podaje Wielkopolska Policja:

- Fabian Zydor zaginął 30 października 2016 roku. Tego dnia wieczorem poszedł na spotkanie towarzyskie z kolegami do jednego z domów w rodzinnej miejscowości. Po wyjściu ze spotkania nie dotarł już do swojego domu oddalonego o kilkaset metrów. Wszelki ślad po nim zaginął.

W ubiegłym roku Wojewódzka Komenda Policji wznowiła śledztwo, a komendant wyznaczył nagrodę za informacje, które pomogą rozwiązać zagadkę zniknięcia Fabiana. Zdaniem funkcjonariuszy Fabian został zabity, a jego ciało ukryto.

- Prowadzony jest kolejny etap poszukiwań zaginionego w 2016 roku Fabiana Zydora. Dzisiaj na zbiorniku, na rzece Warcie w Pyzdrach, przy pomocy ciężkiego sprzętu, sprawdzamy dno w zakolach rzeki

- poinformował 18 maja rzecznik wrzesińskiej policji, Adam Wojciński.

Policja twierdzi, że posiada informacje, których nie może ujawnić ze względu na dobro śledztwa. Funkcjonariusze z pionu kryminalnego z Poznania wysnuli hipotezę, że chłopak, wracając do domu, napotkał na swojej drodze grupę młodych ludzi, którzy chcieli go nastraszyć. Na miejscu mogło dojść do bójki, która zakończyła się śmiercią.

- Są to założenia i hipotezy, póki co niezweryfikowane. Jednym z założeń jest to, że sprawcy, orientując się, że Fabian Zydor nie żyje, postanowili ukryć ciało – i to właśnie ciała szukają teraz funkcjonariusze. Przeszukujemy obecnie Wartę, do której sprawcy mogli wrzucić zwłoki. Według policjantów mogło to mieć miejsce kilka kilometrów przed Tarnową, w Pyzdrach właśnie tam teraz działamy

- zaznacza Wojciński.

Źródło: wrzesnia.naszemiasto.pl