A wystarczył jeden, ale we właściwym momencie. Dwa dni i mamy winnych. Do win Tuska, dołączyły wina reńskie. Znaczy niemieckie. Pewnie powinienem milczeć, bo mnie ktoś zaraz o V kolumnę oskarży... Ale przecież ja Niemców nie bronię. Zwłaszcza, że to jacyś polscy Niemcy. Na dodatek część z tych polskich Niemców zdążyła już zostać zatrzymana przez policję i prokuraturę. Nie mogę podawać nazwisk, nie wiem jak zakończyły się postępowania w sprawie zatrzymanej 4 lata temu grupy przestępczej, ale noszą tak niemiecko brzmiące imiona jak: Mateusz, Marian, Andrzej, Jakub, Bartosz.
O nielegalnych wysypiskach pisaliśmy już tu --->
Tylko co oni winni pożarowi z 2023 roku, skoro prokuratura im firmę zamknęła 4 lata temu…? A, to jest dobre. Bo wicie rozumicie, firma działała legalnie. Miała zgodę na składowanie odpadów, a że trochę innych… kto by to sprawdzał. Brała więc odpady od klientów, którzy płacili za to, że ktoś zutylizuje ich śmieci. Szczęśliwi, bo utylizacja odpadów niebezpiecznych jest trudna i kosztowna, a tu pojawiają się polscy geniusze, którzy zrobią to taniej.
Sęk w tym, że sposób na utylizację w wykonaniu polskich geniuszy wyglądał tak: założymy firmę słup, która sobie wynajmie magazyn, potem do tego magazynu zwieziemy tony niebezpiecznych odpadów, a potem firma słup wyparuje. Winnych nie ma (ewentualnie jest jakiś Bogu ducha winny prezes, którym się zrobiło lokalnego głupka), a za utylizację niech płaci gmina.
O nielegalnych wysypiskach pisaliśmy też tu --->
I tak to się toczyło. Gmin, jak już odkryły co się w porzuconych magazynach znajduje, nie stać na utylizację składowisk, bo to kwoty po 30-50 milionów złotych. Jak się gangsterów nawet skaże, to przecież ze swoich pieniędzy utylizacji nie pokryją, bo te też już dawno wyparowały. Tylko śmieci zostały. I tak się urzędy przerzucają tym gorącym kartoflem. Przez ostatnie 8 lat państwo polskie za pośrednictwem funduszu ochrony środowisko wysupłało pieniądze na likwidację paru składowisk, nie to, żeby nie. Ale przypominam: jest ich 2008. Od lat. Ubywają, jak się palą. Nieszczęściem, przeważnie palą się poza okresami kampanii wyborczych.
O! I tu też o niebezpiecznych odpadach pisaliśmy. A to tylko jedne z wielu tekstów --->
Szczęściem, że jest ta kampania. Jak już Niemców pozwiemy o zapłatę za swoje śmieci, a Niemcy przyznają się, że Mateusz, Marian, Andrzej, Jakub, Bartosz to ich obywatele... to jeszcze przyjdzie sprawdzić, gdzie trafiły niebezpieczne śmieci z polskich firm, skoro te niemieckie niby do nas... Na pewno na legalne wysypiska? Bo jakby tak zbadać faktury...
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?