Czytaj także:
Sąd: Gmina Kórnik nie zapłaci 65 mln zł odszkodowania PSE
Kórnik: 70-metrowe słupy PSE okazały się legalne
Sąd: Polskie Sieci Elektroenergetyczne kontra gmina Kórnik. Wyrok za tydzień
PSE Operator domagał się odszkodowania w wysokości 65 mln zł. Gdyby taka kwota została zasądzona, to gmina Kórnik mogłaby zbankrutować. Teraz obie strony zdecydowały się na trzymiesięczne negocjacje.
Spór między gminą Kórnik a PSE Operator rozpoczął się w 2005 roku, kiedy - według władz spółki - gmina nie wywiązała się z porozumienia i nie uchwaliła planu zagospodarowania przestrzennego, co pozwoliłoby na dokończenie inwestycji. W związku z tym budowa linii elektroenergetycznej, która miała zagwarantować dostawy prądu do aglomeracji poznańskiej i zachodniej Polski, została opóźniona. PSE poniosło koszty związane ze zwiększeniem wydatków na inwestycję i droższą, bo dłuższą trasą przesyłu prądu. Spółka swoje straty wyliczyła na 65 mln zł. Budowa została ostatecznie dokończona dzięki wpisaniu jej na listę inwestycji Euro 2012.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne zdecydowały się na dochodzenie odszkodowania od gminy Kórnik przed sądem. Sąd Okręgowy w Poznaniu pozew PSE oddalił, uznając, że kadra zarządzająca PSE doskonale zdawała sobie sprawę z faktu, iż podjęcie uchwały w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego należy do rady gminy. Tymczasem umowa została zawarta między spółką a burmistrzem Kórnika. W takiej sytuacji sąd umowę uznał za nieważną. Wyrok ten, w czerwcu 2010 r., został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny
Uznając umowę za nieważną, oba poznańskie sądy nie badały ewentualnych szkód, nie dopuściły także zeznań świadków, którzy uczestniczyli przy negocjacjach gminy i PSE. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który w czerwcu br. uwzględnił kasację spółki PSE Operator. Sąd Najwyższy nakazał zbadanie, do czego zobowiązali się przedstawiciele gminy Kórnik wobec Polskich Sieci Elektroenergetycznych, uznając jednocześnie, że w zakresie planu zagospodarowania przestrzennego umowa pomiędzy gminą a PSE Operator była nieważna. Sprawa ponownie trafiła do SA w Poznaniu.
Podczas środowej rozprawy obie strony złożyły zgodne wnioski o odroczenie rozprawy na trzy miesiące. W tym czasie mają toczyć się negocjacje. Sąd się na to zgodził. Zarówno reprezentujący gminę Kórnik, radca prawny Przemysław Przerywacz, jak i adwokat Rafał Waszkiewicz, występujący w imieniu PSE Operator odmówili komentarza dotyczącego rozpoczynających się negocjacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?