Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gostyń: Lekarz oskarżony o łapówki przed sądem

Karolina Sternal
Przed Sądem Rejonowym w Gostyniu ruszył proces przeciwko lekarzowi z miejscowego szpitala, który jest oskarżony o branie łapówek za leczenie pacjentów. Medykowi grozi nawet do 10 lat więzienia. Włodzimierz K. nie przyznaje się do winy.

Czytaj także:
Chirurg oskarżony o branie łapówek
Lekarze z Leszna oskarzeni o łapówki

Prowadzone przez policję i Prokuraturę Okręgową w Poznaniu śledztwo było dość żmudne, gdyż obejmowało aż 70 przypadków brania łapówek w okresie od 2008 do kwietnia 2010 roku. W tym czasie Włodzimierz K. jednocześnie pełnił obowiązki ordynatora oddziału chirurgii dziecięcej, jak i prowadził prywatną praktykę. Korzystając z zajmowanego stanowiska przyjmował pieniądze w zamian za wykonywanie zabiegu w szpitalu pod pozorem, że jest on wykonywany w ramach praktyki prywatnej. Tymczasem usługa była refundowana ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. W toku postępowania ustalono 40 takich przypadków, a wręczane oskarżonemu kwoty przez rodziców małych pacjentów wynosiły od 400 do 800 zł.

Ponadto w 2008 roku chirurg brał od 100 do 500 zł w zamian za bezzwłoczne przyjęcie dziecka do szpitala lub za skrócenie oczekiwania na hospitalizację. Do kieszeni lekarza trafiały także pieniądze za przyjęcie poza kolejnością, za wykonanie zabiegu, a nawet w zamian za możliwość pobytu na oddziale z dzieckiem.

- Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił również na ustalenie, że oskarżony uzależniał podjęcie czynności medycznych wobec małoletnich pacjentów od wręczenia mu pieniędzy - informuje Magdalena Mazur-Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Opisane wyżej zachowania wyczerpują znamiona przestępstwa łapownictwa biernego.

Oskarżenie trafiło do sądu w Gostyniu, jednak termin pierwszej rozprawy, z różnych powodów, był kilka razy odkładany. Wreszcie proces ruszył. Na pierwszej rozprawie prokurator odczytał akt oskarżenia, natomiast Włodzimierz K. nie przyznał się do winy. Na sali sadowej odpowiadał jedynie na pytania swojego obrońcy. Należy się spodziewać, że proces będzie trwał dość długo, gdyż sąd ma do wysłuchania kilkudziesięciu świadków. Będzie wzywał po 10 na jedną rozprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski