Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hulajnojeździec czy hulajnog? Jak nazwać człowieka, który jeździ na hulajnodze? Nawet językoznawcy nie są pewni

MCC
Rowerzysta, rolkarz, łyżwiarz, motocyklista - a jak nazwać kogoś, kto jeździ na hulajnodze?
Rowerzysta, rolkarz, łyżwiarz, motocyklista - a jak nazwać kogoś, kto jeździ na hulajnodze? Paweł Relikowski
Rowerzysta, rolkarz, łyżwiarz, motocyklista - a jak nazwać kogoś, kto jeździ na hulajnodze? Problem z określeniem takiej osoby mają zarówno pospolici użytkownicy języka, jak i profesjonaliści, na co dzień zajmujący się semantyką.

Językoznawcy nie są pewni, ale próbują poruszać się na znanym gruncie nie tworząc całkowicie nowych tworów językowych.

"Gotowego słowa, którym moglibyśmy się posługiwać bez zastrzeżeń, chyba nie ma, trzeba je wymyślić" - odpowiada internautce na pytanie o nazwę dla użytkownika hulajnogi profesor Mirosław Bańko z Uniwersytetu Warszawskiego i podaje dwie propozycje.

Pierwsza to "Skuterzysta". "Tak nazywa się osoba jeżdżąca na skuterze i taką nazwę przytacza dla niej słownik Doroszewskiego. A ponieważ w języku angielskim, z którego zapożyczyliśmy skuter, słowo scooter oznacza też hulajnogę, więc możemy wykorzystać słowo skuterzysta do nowego celu. Według tej propozycji użytkownik hulajnogi nazywałby się mądrzej niż jego pojazd, a w każdym razie zupełnie inaczej, co można uznać za pewną niedogodność." - tłumaczy swój wybór prof. Mirosław Bańko.

"Hulajnoga" to kolejna propozycja warszawskiego językoznawcy. "To nie pomyłka z mojej strony: proponuję, aby na hulajnodze jeździł hulajnoga, a jeśli mowa o kobiecie – aby na hulajnodze jeździła hulajnoga. Jak inne dwurodzajowe rzeczowniki typu fajtłapa, taka nazwa użytkownika hulajnogi jest oczywiście ekspresywna. Może wydawać się zaskakująca, ale ma analogię – czysto formalną – w trzech innych rzeczownikach: kuternoga (potocznie 'kulas, kulawiec'), powsinoga ('łazik, włóczęga') i noga ('niedołęga')" - wyjaśnia prof. Bańko.

Czytaj także: Awaria wodociągowa w Poznaniu: Kilka dni utrudnień

Sporą wyobraźnią w wyszukiwaniu nazwy dla użytkownika hulajnogi wykazali się internauci. Ich propozycje to: hulajnożysta, hulajnożec, hulajnojeździec, hulajnogodżysta, a także scoot (od nazwy zawodów w jeździe na hulajnodze - scoot battle).

Doktor hab. Joanna Smól z Zakładu Retoryki, Pragmalingwistyki i Dziennikarstwa Instytutu Filologii Polskiej UAM w Poznaniu ma wątpliwości, czy w codziennym języku przyjmie się narzucona nazwa.

- W internecie najczęściej mówią hulajnog. Hulajnogista byłby bardziej poprawny, ale nie wiem, czy się przyjmie, bo dość długi i trudny do wymówienia - mówi dr hab. Joanna Smól.

- W codziennym obiegu nie ma takiego słowa, ale jak będzie potrzeba, to z pewnością się utworzy. Po prostu kiedyś tak często nie jeżdżono na hulajnogach, więc nie trzeba było nazywać tego jednym słowem - ot, jeżdżący na hulajnodze wystarczało.

Zobacz także:

Od wtorku, 4 grudnia, można korzystać z elektrycznych hulajnóg na minuty firmy Lime. Pojazd wynajmiemy za pomocą aplikacji mobilnej.

W Poznaniu można już wypożyczać hulajnogi na minuty [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski