– Jeszcze kilka lat temu mieliśmy około 30 oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców rocznie. Do końca lipca tego roku było ich 3484 – mówi Danuta Walczak-Dudek z Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowie Wielkopolskim.
Obywatele Armenii, Białorusi, Gruzji, Modowi, Rosji i Ukrainy mogą pracować w Polsce do 180 dni w ciągu roku bez zezwolenia na pracę. Pracodawca musi wypełnić jednak oświadczenie i złożyć je w Powiatowym Urzędzie Pracy. W pierwszym półroczu 2015 roku złożono prawie 25 tys. takich oświadczeń. Najwięcej cudzoziemców zatrudniono w powiecie poznańskim (6 421), ostrowskim (3 065) i kaliskim (2 656).
– Cudzoziemcy otrzymują wynagrodzenie minimalne, lub poniżej minimalnego, w zawodach, w których za takie wynagrodzenie nie chcą pracować Polacy – mówi Danuta Walczak-Dudek.
W powiecie ostrowskim są to ubojnie, budowy, gospodarstwa rolne i firmy sprzątające. W powiecie poznańskim tylko 22 proc. umów stanowiło umowy o pracę. Reszta to umowy zlecenie i umowy o dzieło. Uzależnione od stanowiska i pochodzenia zarobki wynoszą od 450 do 2300 zł brutto miesięcznie.
Podobnych oświadczeń mogłoby być jeszcze więcej. Jednak nie każdy cudzoziemiec może legalnie szukać u nas pracy. Younes i Helin uciekli z bombardowanej Syrii z czwórką dzieci i dostali do Poznania w lipcu ubiegłego roku.
Czytaj też: Droga do wolności przez pole minowe i drut kolczasty
Do chwili przyznania im statusu uchodźców nie wolno im było podjąć żadnej pracy. Sześcioosobowa rodzina otrzymywała 2250 zł zasiłku. W marcu wyjechali z Polski w poszukiwaniu pracy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?