Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin Festiwal 2014: Pierwszy dzień i wielkie Show Grabaża [ZDJĘCIA]

Kamil Bachorz
Pierwszy dzień Jarocin Festiwal 2014 za nami. Znakomity występ Grabaża i Dezerter na dokładkę
Pierwszy dzień Jarocin Festiwal 2014 za nami. Znakomity występ Grabaża i Dezerter na dokładkę Grzegorz Dembiński
Za nami pierwszy dzień Jarocin Festiwal 2014. Jaki on był? Na pewno emocjonujący. Fani bardzo dobrze przyjęli Grabaża, który wystąpił ze swoim benefisem z okazji 30-lecia działalności na scenie!

Na początku zagrał zespół Thrudy. Niestety, na tym koncercie pojawiło się zaledwie około 150 osób. – Wszyscy jeszcze spali. Dlatego było ich tak mało – komentował jeden z uczestników Jarocin Festiwalu. Następnie na scenie pojawili się Ryba & The Witches, Oberschlesien, Ania Rusowicz oraz Maleo Reggae Rockers.

Z dobrej strony podczas pierwszego dnia Jarocin Festiwalu pokazała się kanadyjska kapela The Real McKenzies, w której skład wchodzą Szkoci. Ich pochodzenie jest nie bez znaczenia: formacja gra skocznego punk rocka i miksują go ze szkocką muzyką folkową. Publiczność bardzo otwarcie przyjęła ich występ, nagradzając występ gromkimi brawami.

Zobacz również: Jarocin Festiwal 2014: W Jarocinie muzyka już gra! [ZDJĘCIA]

Prawdziwą wisienką na torcie był benefis Grabaża, który wykonał swoje największe hity. Jego fani mogli usłyszeć m. in.: „Ostatki-Nie widzisz stawki”, „Gorsi”, „Piła tango” czy „Wirtualni chłopcy”. Podczas koncertu Grabaża na polu festiwalowym trwała prawdziwa zabawa. Można powiedzieć, ze publiczność jadła mu z ręki. Często skandowała także jego ksywkę, a podczas utworu „Czarny chleb i czarna kawa” razem z nim śpiewała zwrotki piosenki. Można śmiało powiedzieć, że był to najlepszy koncert pierwszego dnia jarocińskiego festiwalu. Podczas swojego występu Grabaż na scenę zaprosił m.in. Kasię Nosowską z którą wykonał utwór „Stąpając po niepewnym gruncie”.

Zobacz program na kolejne dni:

- Wiele rzeczy zaskoczyło mnie pozytywnie. Przed chwilą mówiłem, że czuwał nad tym nasz ojciec festiwalu czyli Jacek Chudzik. Podczas zeszłorocznego festiwalu umówiliśmy się, że w tym roku spotkają się ojcowie: miasta i festiwalu i będą snuć następne plany. Niestety Jacek zmarł. Od roku 1970 jestem na festiwalach, przeglądach muzycznych czy koncertach i nie pamiętam żeby taka wielka publiczność była obecna na koncercie. Cały teren był wypełniony do ostatniego centymetra kwadratowego. Wielki „szacun” dla Grabaża za to, co dzisiaj dał od siebie. Wszyscy, którzy marudzą i mówią jak festiwal powinien być przygotowany, właśnie dostali odpowiedź. Można powiedzieć, że było tak jak czas by się zatrzymał w 1984 roku. To, co zrobił dzisiaj Grabaż, przejdzie do historii – mówił po benefisie Stanisław Martuzalski, burmistrz Jarocina.

Na koniec pierwszego dnia Jarocin Festiwalu wystąpił Dezerter, który w czwartek miał okazję zaprezentować się także na scenie Jarocińskiego Ośrodka Kultury podczas przesłuchań do konkursu Hortex Rytmy Młodych (zespół był gościem specjalnym przeglądu kapel). Dezerter zaprezentował utwory z płyty „Underground Out Of Poland”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski