Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin: Jarosław Araszkiewicz nie jest już trenerem Jaroty

Kamil Bachorz
Jarosław Araszkiewicz
Jarosław Araszkiewicz archiwum polskapresse
Jarosław Araszkiewicz przestał być trenerem Jaroty Jarocin.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu piłkarze Jaroty w dziesięciu meczach drugiej lidze grupy zachodniej zdobyli tylko cztery punkty i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Dlatego jarociński klub postanowił się rozstać z trenerem Jarosławem Araszkiewiczem.

– Jarota Jarocin informuje, że w związku ze słabymi wynikami osiąganymi przez zespół, Jarosław Araszkiewicz przestał pełnić funkcję pierwszego trenera drużyny seniorów – można przeczytać w komunikacie wydanym przez jarociński klub.
Jarosław Araszkiewicz w Jarocinie pracował od stycznia. Wiosną z drużyną osiągał on bardzo dobre wyniki.

– Pierwsza etap jego pracy w Jarocie wyglądał bardzo dobrze. Główny cel, czyli utrzymanie w drugiej lidze został spełniony. Niestety, jesień nie wygląda dobrze. Drużyna poniosła sześć porażek z rzędu i naturalną koleją rzeczy było rozstanie się z trenerem – mówi Michał Simon, rzecznik prasowy Jaroty.

Simon dodaje, że w klubie trenera Jarosława Araszkiewicza będą wspominać bardzo dobrze.
– Jest to jeden ze szkoleniowców, który pozytywnie wpływał na drużynę. Na pewno dużo wniósł do zespołu. Nasza współpraca przebiegała bardzo dobrze – dodaje.

Obecnie jarociński klub poszukuje nowego szkoleniowca. Rzecznik nie chciał zdradzić z kim prowadzone są rozmowy. Nowy trener powinien być znany za dwa lub trzy dni.

– Będziemy robić wszystko, aby nowy trener już w niedzielę o godz. 15 prowadził zespół w meczu ligowym z Chrobrym – stwierdził Michał Simon.

ZOBACZ WIĘCEJ:
JAROSŁAW ARASZKIEWICZ NIE JEST JUŻ TRENEREM JAROTY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski