Keith Flint z The Prodigy nie żyje. Wokalista The Prodigy został znaleziony martwy w swoim domu

Keith Flint z The Prodigy nie żyje

„Zostaliśmy wezwani z powodu obaw o stan mężczyzny spod adresu w Brook Hill, North End, tuż po godzinie 8:10 w poniedziałek” – podaje w oświadczeniu angielska policja. Mundurowi jednak nie potwierdzają tożsamości zmarłego. O tym, że to właśnie Keith Flint został znaleziony martwy, poinformował brytyjski dziennik The Sun. „Przybyliśmy na miejsce, gdzie niestety 49-letni mężczyzna został uznany za zmarłego” – informują brytyjskie służby. Śmierć wokalisty The Prodigy nie jest traktowana jako podejrzana.

Keith Flint został znaleziony martwy w swoim domu

The Prodigy to ikona muzyki elektronicznej

Muzyka zespołu stanowi pochodną wielu gatunków muzycznych. Styl muzyczny formacji ewoluował począwszy od techno i rave we wczesnych latach 90. XX w., po breakbeat, hardcore, dance, big beat i industrial z elementami punkowej ekspresji wokalnej w latach późniejszych. Od 2000 roku zespół tworzą: Liam Howlett (kompozytor), Keith Flint (wokalista) oraz Maxim Reality (wokalista). W latach 1989-2000 do zespołu należał tancerz Leeroy Thornhill, a we wczesnych latach istnienia The Prodigy występowała także wokalistka i tancerka Sharky. Zespół jest uznawany przez krytyków muzycznych za pionierów muzyki breakbeat.

Po ponad dwóch dekadach działalności The Prodigy ma na koncie sześć płyt i tysiące koncertów.

The Prodigy w Lubuskiem

Przypomnijmy, że w 2011 r. zespół The Prodigy był jedną z gwiazd organizowanego w Kostrzynie nad Odrą Przystanku Woodstock. Koncert spotkał się wówczas z gigantycznym zainteresowaniem fanów, które przerosło oczekiwania organizatorów. Na koncercie bawiło się kilkaset tysięcy osób, w tym wiele tysięcy gości z zagranicy. Publiczności było tak dużo, że ludzie tratowali niektóre namioty. Przed sceną na życzenie zespołu rozstawiono wtedy barierki, co wzbudziło ogromne kontrowersje pośród woodstockowej publiczności.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej 97