Informacja o zdarzeniu pojawiła się na Facebooku Spotted: Mosina.
- Błagam o pomoc. Szukam świadków zdarzenia, którzy 12.09 około godziny 15:40 przejeżdżali przy skrzyżowaniu Mosina/Niwka. Mój narzeczony został siłą wyjęty z auta i dotkliwie pobity przez funkcjonariusza policji, ponieważ powiedział, że nie ma obowiązku dać dowodu osobistego do ręki wystarczy, że okaże. Narzeczony leży w szpitalu w Puszczykowie, a policja upiera się, że miała do tego prawo, bo nie wykonywał ich poleceń
- napisała kobieta.
Czytaj też: Oskarżony o brutalne zabójstwo 17-letniego kolegi usłyszał wyrok
Marta Mróz z poznańskiej policji opisała w rozmowie z portalem epoznan.pl, jak interwencja wyglądała według funkcjonariuszy. Wskazuje, że policjanci z Mosiny zatrzymali samochód do kontroli i chcieli wylegitymować kierowcę.
- Kilka razy go ostrzegano, jak to się może skończyć. Przekazano mu też, że jeśli nie podda się procedurze, zostanie zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. Chodziło o ustalenie i potwierdzenie jego tożsamości
- powiedziała policjantka.
Dodaje, że z racji tego, że kierowca nie chciał opuścić samochodu, został z niego wyciągnięty siłą, obezwładniony i doprowadzony do komisariatu. Marta Mróz tłumaczy, że podczas czynności mężczyzna naruszył nietykalność cielesną policjantów, szarpiąc ich, kopiąc i uderzając, za co usłyszał zarzuty.
- Natomiast za odmowę wylegitymowania i niewykonywanie poleceń policjantów przyjął mandaty karne
- wskazała.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Turystyczna Wielkopolska - powiat koniński:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?