Kierowca pod wpływem alkoholu chciał wieźć dzieci spod Wągrowca na wycieczkę. Autokar do Kołobrzegu nie wyruszył. Interweniowała policja

W środę, rano policjanci z Wągrowca interweniowali w Łeknie. Tu sprawdzali stan autokaru jak i trzeźwość kierowcy. O kontrolę funkcjonariuszy poprosili rodzice.

- Problem pojawił się podczas badania trzeźwości kierowcy. Mężczyzna zdawał się nie być wypoczęty, z pewnością nie był trzeźwy. W chwili badania około 5:25 urządzenie wykazało w organizmie kierowcy około 0,4 promila - informuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.

64-latek zanim doszło do badania trzeźwości, autokarem pokonał już dystans kilkudziesięciu kilometrów.

- Znajdujący się w stanie po użyciu alkoholu 64-letni mężczyzna już godzinę przed badaniem był w drodze, gdyż do Łekna przyjechał z siedziby firmy w woj. kujawsko-pomorskim, policjantom tłumaczył, że dzień wcześniej wieczorem wypił jedno piwo - relacjonuje przedstawiciel policji.

Mężczyzna został przewieziony do komendy w Wągrowcu. Na miejsce przyjechał natomiast inny kierowca, z którym dzieci wyruszyły w drogę.

Komenda policji w Wągrowcu, apeluje do rodziców, przedstawicieli instytucji organizujących wyjazdy o zgłaszania wszelkich swoich wątpliwości funkcjonariuszom. Dobrym rozwiązaniem jest także poprosić wcześniej policjantów o kontrolę autokaru jak i kierowcy, który ma wieźć dzieci.

- Taką kontrolę jednak najlepiej umówić odpowiednio wcześniej, wysyłając maila na adres [email protected]. Kilkudniowe wyprzedzenie pozwoli odpowiednio zaplanować służbę a mail powinien zawierać datę, godzinę i miejsce odjazdu i kontakt do organizatora/zgłaszającego wraz z numerem telefonu - radzi policja.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: wagrowiec.naszemiasto.pl