Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych we wtorek 13 lipca na drodze krajowej nr 10. Kierowcy tam jadący widzieli ciężarówkę z naczepą, której kierowca najwyraźniej miał kłopoty z opanowaniem swojego pojazdu.
- Według relacji świadków kierujący jechał w bardzo niebezpieczny sposób. Wielokrotnie zjeżdżał do lewej lub prawej krawędzi i stwarzał ogromne zagrożenie dla pozostałych kierowców – informuje sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej policji. - Jadąca tą samą trasą mieszkanka Piły postanowiła zatrzymać pojazd ciężarowy. Kobiecie pomógł mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który również poruszał się tą drogą. Wspólnymi siłami świadkowie zatrzymali podejrzany pojazd ciężarowy i powiadomili o tym fakcie dyżurnego pilskiej jednostki.
Na miejsce przyjechali policjanci z drogówki, którzy porozmawiali z kierowcą ciężarówki. Faktycznie, jak przypuszczali kierowcy, którzy zatrzymali wcześniej ciężarówkę, jej kierowca był pijany. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Oczywiście dalej mógł on pojechać tylko w charakterze pasażera radiowozu.
- Dzięki odważnej, ale przede wszystkim odpowiedzialnej postawie świadków niebezpieczna jazda pijanego kierowcy została skutecznie udaremniona – podkreśla sierż. Wojciech Zeszot. - Policjanci zatrzymali również mężczyźnie prawo jazdy oraz zabezpieczyli pieniądze w różnych walutach na poczet przyszłej kary. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?