Kobieta rozkwita na wiosnę. Jej kuchnia też

Z nadejściem wiosny coraz częściej słyszymy od pań o dietach i odchudzaniu. Co druga zaczyna mierzyć ulubione dżinsy, które nosiła w liceum i po kilku nieudanych próbach zaczyna liczyć kalorie i szukać swojego starego karnetu na basen. To ostatnie akurat to najrozsądniejsze posunięcie, bo ruch czy to w wodzie, czy to na świeżym powietrzu poprawia humor i dodaje energii.
Przytłaczająca większość kobiet jest wiecznie niezadowolona ze swojego wyglądu, a stosowanie diety właściwie jest ponadczasowe. Jesienią odchudzamy się na sylwestra, zimą po świętach i w ramach noworocznych postanowień, wiosną - aby w wakacje olśnić nieskazitelną figurą w bikini.

Każda z nas wie, że zbyt restrykcyjna dieta łatwo może zmienić życie w piekło, a próba żywienia się sałatą i wodą mineralną na dłuższą metę kończy się zamówieniem ogromnej pizzy i zagryzieniem jej lodami.

Smak życia to małe przyjemności i potrzebuje ich każda kobieta. Ciasteczko czy kilka kostek czekolady nie zrujnują figury, a pozwolą uniknąć niekontrolowanych napadów łakomstwa, podczas których zjadamy kilkudniową porcję energii.
Zwłaszcza warto docenić czekoladę. Najlepsza jest ta gorzka, zawierająca małą ilość cukrów, za to przynajmniej 70 proc. kakao. To, że jedzący czekoladę są szczęśliwsi to pewne, ale są też zdrowsi. Jak wynika z badań, zjadanie jednej do dwóch tabliczek ciemnej czekolady tygodniowo obniża ryzyko zawałów serca i udarów mózgu nawet o 40 proc.

Ciemna czekolada dodaje też urody. Ma w sobie antyoksydanty, które chronią przed starzeniem i chorobami związanymi z wiekiem. Czekolada wpływa również pozytywnie na pamięć i zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera.

Czekolada jest bogata we flawonoidy, czyli związki flawonowe, które zwiększają przepływ krwi w mózgu i tym samym hamuje utratę pamięci. Związki flawonowe działają przeciwzapalnie, przeciw-zakrzepowo i przeciwrakowo. Te same flawonoidy obniżają też cholesterol i chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Szczególnie w czasie opalania.
Ciemna czekolada może pomóc schudnąć. Spowalnia trawienie i wywołuje uczucie sytości, a także poprawia humor.
Na fali wiosennych zmian warto pójść na spacer, spotkać się z przyjaciółmi i... dać ponieść się kulinarnej fantazji. Na stole powinno się znaleźć miejsce dla domowych owocowych jogurtów, kolorowych sałatek, szybkich w przygotowaniu zup. A do tradycyjnego kurczaka z ryżem eksperymentując można dodać nietypowe składniki.

Wiosną, zamiast ciężkich ciast, chętniej jadamy na deser serniczki, owocowe desery, galaretki i musy.
Wraz z nadejściem cieplejszych dni używamy w potrawach więcej kolorów w postaci owoców i warzyw, najczęściej nowalijek.
Należy po nie sięgać nie tylko dla samej przyjemności, ale również z rozsądku. Wiosną jadajmy zwłaszcza: gruszki i jabłka, truskawki, szpinak, brukselkę, rzodkiewkę, burak ćwikłowy, marchew i wczesną kapustę. Zapewnią one dostateczną dawkę witamin i wartości, m.in. witaminę C, beta-karotenu, kwasu foliowego, żelaza, potasu i cynku.

W trakcie zmiany pór roku, szczególnie w czasie przejściowym pomiędzy zimą a wiosną, narzekamy na przygnębienie i rozleniwienie. Często odczuwamy senność czy niepokój. Nasz organizm, zmęczony po zimie, gdy mniej przebywamy na dworze, potrzebuje więcej witamin i minerałów.

Przepis na kurczaka z ryżem i mango

Składniki:

• 100 g marchewki,
• 100 g pora,
• 100 g cebuli,
• 20 g oleju,
• 600 g wody,
• 1 porcja bulionu
• wołowego,
• 120 g ryżu basmati,
• 1 łyżka soku z cytryny,
• 1 łyżeczka curry,
• 1 łyżeczka soli,
• 0,5 łyżeczki pieprzu,
• 1 łyżka sosu sojowego,
• 400 g filetów z piersi kurczaka,
• 100 g pokrojonych w plasterki pieczarek,
• 200 g mango, obranego, pokrojonego w kostkę

Sposób przygotowania:
Filety z kurczaka kroimy w większe kawałki i marynujemy w curry. Odstawiamy na 20 minut do lodówki. W tym czasie kroimy na kawałki marchewkę i por, a cebulę przekrawamy na pół. Wszystko rozdrabniamy mikserem. Otrzymaną masę wlewamy do dużego garnka, dodajemy olej i dusimy 3 minuty. Na dobrze rozgrzanym oleju podsmażamy mięso kurczaka. Do garnka z marchewką, porem i cebulką dodajemy wodę, bulion, ryż, sok z cytryny, przyprawy i sos sojowy. Gotujemy na dużym ogniu do wrzenia (około 10 minut). Kroimy pieczarki w plasterki. Obieramy mango i kroimy je w kostkę. Dodajemy podsmażone filety z kurczaka, pieczarki i mango do garnka, i gotujemy jeszcze 5 minut.