- To jest skandal. Oszukano zarówno nas, jak i mieszkańców - mówili radni.
W planie modernizacji zabytkowego parku znalazła się budowa alejek i postumentu Fryderyka Chopina. Ponadto ma być przygotowane przyłącze do ptaszarni i poszerzony plac zabaw. Najwięcej kontrowersji wzbudziło jednak uporządkowanie znajdującego się tuż za parkiem lasu komunalnego. Według projektu władz miasta, miałaby tam powstać polana piknikowa, kamienny krąg z dziewięcioma terapeutycznymi głazami po 1,5 metra każdy i skatepark.
- Wiedzieliśmy, co planujemy, a w projekcie miasta nie ma nic z naszych propozycji. Chcieliśmy, żeby las został uporządkowany, żeby wytyczono alejki i ustawiono ławeczki. Naszym zamysłem było stworzenie ścieżek edukacyjnych, zegara słonecznego oraz mapy nieba dla dzieci. Najmłodsi koninianie mogliby tu robić doświadczenia i uczyć się fizyki - mówi radna Mariola Rakiewicz, pomysłodawca modernizacji parku.
- Ustalaliśmy na posiedzeniu komisji, że radni poznają projekt, bo to oni podesłali pomysł i oni dali pieniądze. Nagle dowiadujemy się, że jest już po przetargu i radni najwyżej mogą zobaczyć gotową inwestycję - dodaje zbulwersowana radna.
Zniesmaczeni działaniami władz miasta są radni z niemal wszystkich opcji politycznych. Kazimierz Lipiński stwierdził, że poparł wniosek, ponieważ, jego zdaniem, trzeba stworzyć miejsce do wypoczynku około 60 tys. koninian mieszkającym w blokach.
- Nie wiedzieliśmy, że przetarg został rozstrzygnięty i że już coś się buduje. Musimy teraz dociec, jak to się stało, że nic nie wiedzieliśmy o szczegółach tego projektu - mówi Lipiński.
Zaskoczeni planem byli nawet rajcy popierający prezydenta Konina.
- Powinniśmy wiedzieć o przetargu i o tym, co ma powstać w parku. Tej informacji zabrakło - powiedział radny Kamil Szadkowski.
Największe kontrowersje wzbudziła budowa skateparku, w przyległym do parku lesie, mimo że prezydent Kazimierz Pałasz tłumaczył, że będzie to tylko pochylnia dla rowerów, a nie betonowy park dla miłośników deskorolek. Obawy radnych i koninian dotyczyły też wycinki drzew, które miały ustąpić miejsca polanie piknikowej i kamiennemu kręgowi.
- Usuniemy tylko samosiejki i krzewy. Będziemy dysponować dokumentacją fotograficzną sprzed rozpoczęcia robót i po ich zakończeniu dla udowodnienia tego, że mówimy prawdę - mówi Grzegorz Pająk, kierownik Wydziału Drogownictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Koninie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?