Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konin: Radni czują się oszukani przez władzę

Ola Braciszewska
Konińscy radni nic nie wiedzieli o projekcie poszerzenia parku Chopina. Jak twierdzą, o tym, co tam powstanie, dowiedzieli się z mediów. Mimo że przeznaczyli na to zadanie 300 tys. złotych, nie zostali poinformowani o szczegółach inwestycji.

- To jest skandal. Oszukano zarówno nas, jak i mieszkańców - mówili radni.

W planie modernizacji zabytkowego parku znalazła się budowa alejek i postumentu Fryderyka Chopina. Ponadto ma być przygotowane przyłącze do ptaszarni i poszerzony plac zabaw. Najwięcej kontrowersji wzbudziło jednak uporządkowanie znajdującego się tuż za parkiem lasu komunalnego. Według projektu władz miasta, miałaby tam powstać polana piknikowa, kamienny krąg z dziewięcioma terapeutycznymi głazami po 1,5 metra każdy i skatepark.

- Wiedzieliśmy, co planujemy, a w projekcie miasta nie ma nic z naszych propozycji. Chcieliśmy, żeby las został uporządkowany, żeby wytyczono alejki i ustawiono ławeczki. Naszym zamysłem było stworzenie ścieżek edukacyjnych, zegara słonecznego oraz mapy nieba dla dzieci. Najmłodsi koninianie mogliby tu robić doświadczenia i uczyć się fizyki - mówi radna Mariola Rakiewicz, pomysłodawca modernizacji parku.

- Ustalaliśmy na posiedzeniu komisji, że radni poznają projekt, bo to oni podesłali pomysł i oni dali pieniądze. Nagle dowiadujemy się, że jest już po przetargu i radni najwyżej mogą zobaczyć gotową inwestycję - dodaje zbulwersowana radna.

Zniesmaczeni działaniami władz miasta są radni z niemal wszystkich opcji politycznych. Kazimierz Lipiński stwierdził, że poparł wniosek, ponieważ, jego zdaniem, trzeba stworzyć miejsce do wypoczynku około 60 tys. koninian mieszkającym w blokach.

- Nie wiedzieliśmy, że przetarg został rozstrzygnięty i że już coś się buduje. Musimy teraz dociec, jak to się stało, że nic nie wiedzieliśmy o szczegółach tego projektu - mówi Lipiński.
Zaskoczeni planem byli nawet rajcy popierający prezydenta Konina.

- Powinniśmy wiedzieć o przetargu i o tym, co ma powstać w parku. Tej informacji zabrakło - powiedział radny Kamil Szadkowski.

Największe kontrowersje wzbudziła budowa skateparku, w przyległym do parku lesie, mimo że prezydent Kazimierz Pałasz tłumaczył, że będzie to tylko pochylnia dla rowerów, a nie betonowy park dla miłośników deskorolek. Obawy radnych i koninian dotyczyły też wycinki drzew, które miały ustąpić miejsca polanie piknikowej i kamiennemu kręgowi.

- Usuniemy tylko samosiejki i krzewy. Będziemy dysponować dokumentacją fotograficzną sprzed rozpoczęcia robót i po ich zakończeniu dla udowodnienia tego, że mówimy prawdę - mówi Grzegorz Pająk, kierownik Wydziału Drogownictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Koninie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski