Koronawirus w Poznaniu. Lekarka wróciła z Indii. Podejrzewała u siebie zakażenie koronawirusem, ale nikt nie pobrał od niej próbek do badań

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Poznańska lekarka wróciła do kraju z Indii 20 marca. Jeszcze w samolocie została pouczona, że gdyby źle się poczuła, ma zgłosić to do sanepidu.
Poznańska lekarka wróciła do kraju z Indii 20 marca. Jeszcze w samolocie została pouczona, że gdyby źle się poczuła, ma zgłosić to do sanepidu. zdjęcie ilustracyjne/Szymon Starnawski
Poznańska pediatra odbywa kwarantannę po powrocie z Indii. Po kilku dniach lekarka gorzej się poczuła, podejrzewała u siebie zakażenie koronawirusem. Niestety, mimo zgłoszeń nikt do niej nie przyjechał, by pobrać wymaz do badań pod kątem koronawirusa. - Od sanepidu płyną sprzeczne informacje. Każdy odsyła mnie do kolejnych osób - mówi. Ostatecznie okazuje się, że o pobraniu wymazu ma decydować... lekarz rodzinny.

Poznańska pediatra 20 marca wróciła z Indii. Na lotnisku w New Delhi spędziła kilka godzin, nim planowany lot do Polski się odbył.

- Lotnisko w ogóle nie było zabezpieczone pod kątem pandemii koronawirusa szalejącej na świecie. Zresztą z samym powrotem do Polski także były ogromne problemy. Czekałam na niego aż dwa dni w New Delhi. Ostatecznie wróciłam do kraju 20 marca. Następnego dnia, jak każą przepisy, rozpoczęłam kwarantannę domową - opowiada.

Czytaj: Koronawirus w Poznaniu: Nie wiedział, że ma kwarantannę. Dowiedział się, że mógł być zakażony dzień po jej zakończeniu

Jeszcze w samolocie wypełniła wszystkie druki wymagane od osób powracających do kraju. Podała swój adres zamieszkania, miejsce, gdzie będzie przebywała na czas kwarantanny.

- Pouczono mnie też, że gdybym po powrocie do domu źle się czuła, zaobserwowała u siebie objawy choroby wirusowej COVID-19, mam to niezwłocznie zgłosić do sanepidu - opowiada pediatra.

Lekarka kilka dni po powrocie do kraju źle się poczuła. Podejrzewała COVID-19

Faktycznie, zaledwie dwa dni po powrocie stan lekarki się pogorszył.

- Miałam objawy typowe dla choroby wirusowej. Normalnie bym je zbagatelizowała, ale w obliczu pandemii koronawirusa zrobiłam, jak nakazano. Zadzwoniłam do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, gdzie dowiedziałam się, że testy pod kątem zakażenia koronawirusem wykonuje wojewódzki sanepid - opowiada.

Od jednej z pracownic wojewódzkiego sanepidu dowiedziała się, że faktycznie, zgodnie z informacjami od ministra zdrowia, testy na obecność koronawirusa powinny być przeprowadzane wśród osób powracających do Polski po 15 marca, ale między piątą a siódmą dobą kwarantanny.

- Stwierdziłam, że poczekam i po tych kilku dniach się przypomnę. Na szczęście do tego czasu poczułam się już lepiej, ale w związku z zawodem, który wykonuję, chciałam mieć sto procent pewności, że po zakończeniu kwarantanny nikomu nie będę zagrażać, będę mogła spokojnie wrócić do pracy i zająć się leczeniem małych pacjentów - mówi lekarka.

Czytaj: Poznań: Pacjent ze szpitala przy Przybyszewskiego ma koronawirusa. Lekarze i pielęgniarki czekają na wyniki badań

Zmieniły się wytyczne ministerstwa. Sanepid bada, nie pobiera wymazy

Gdy kobieta ponownie zadzwoniła do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, okazało się, że w międzyczasie przyszły nowe wytyczne z ministerstwa i sanepid wymazów nie pobiera.

- Nie wiem zupełnie, co mam zrobić. Teoretycznie w piątek kończy mi się kwarantanna. Od nowego tygodnia chciałabym wrócić do pracy w przychodni, ale jeśli miałam chorobę COVID-19 w pierwszym tygodniu kwarantanny domowej, to przecież wciąż zakażam - mówi pediatra.

Więcej:

Lekarz rodzinny ma stwierdzić czy test na koronawirusa jest konieczny, czy nie

Poprosiliśmy o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji Ewelinę Suską, rzeczniczkę Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

- To prawda. Sanepid nie zajmuje się pobieraniem wymazów, my badamy próbki. Pani doktor powinna zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego, a on powinien dalej zdecydować, czy po opisaniu objawów, wysłać do niej do karetkę w celu pobrania wymazu, bo z przyczyn oczywistych nie może się ona udać do szpitala zakaźnego - tłumaczy Ewelina Suska.

Polecamy: Koronawirus w Poznaniu. Kaszlący i z katarem zablokują strategiczny szpital dla Wielkopolski? Pacjentów bezobjawowych zgłasza się zbyt wiele

- To kompletny absurd, by mój lekarz rodzinny decydował i wysyłał do mnie karetkę w celu pobrania wymazu. To spychologia. Co więcej, dowiaduję się o tym od dziennikarzy, a nie od sanepidu, z którym kontaktuję się codziennie - mówi wzburzona lekarka.

Pracownicy sanepidu potwierdzają nam jednak, że każdego dnia przychodzą z Ministerstwa Zdrowia inne wytyczne na temat zasad, jak mają postępować i to może rodzić pewne problemy w komunikacji.

- Generalnie uznaje się, że personel medyczny, służby mundurowe, ratownicy powinni mieć w pierwszej kolejności, z racji pełnionego zawodu, pobierane wymazy do przeprowadzenia testów na obecność koronawirusa - mówią.

Tak Wielkopolanie pomagają sobie w czasie pandemii koronawirusa

W czasie pandemii koronawirusa nie załamaliśmy się. W internecie kwitną grupy pomocowe, na klatkach schodowych mieszkańcy wywieszają kartki z propozycjami pomocy, prężnie działają wolontariusze Drużyny Szpiku, Caritasu i wielu innych stowarzyszeń. Lokalni restauratorzy, zamiast załamywać ręce, zakasali rękawy i codziennie dostarczają jedzenie do szpitali. Skrzyknęli się kibice, studenci, nauczyciele i naukowcy. Wszyscy chcą i pomagają. Szyją, robią zakupy, dostarczają środki do dezynfekcji. Czytaj dalej -->

Koronawirus w Wielkopolsce: Jak wygląda pomoc w czasie pande...

ZOBACZ TEŻ:

Największym sprzymierzeńcem koronawirusa jest bez wątpienia ludzka głupota i nieodpowiedzialność. Niemal każdego dnia pojawiają się nowe przykłady bezmyślnych zachowań, które sprzyjają rozwijaniu się epidemii. Zobaczcie przykłady ---->

10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Sprawdź też:

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie