Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Poznaniu: Nad Wartą nie będzie można pić alkoholu? Prezydent Jaśkowiak postuluje takie rozwiązanie

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
- Agencja Rezerw Materiałowych dostarcza sprzęt przede wszystkim szpitalom przekształconym w szpitale zakaźne. Szpital przy ul. Szwajcarskiej otrzymał dostawy. Nie są takie jak zamówienia, ale znacznie mniejsze. Zakładamy, że ARM będzie regularnie dostarczać sprzęt. Większym problemem jest jednak brak strojów ochronnych i masek w szpitalu im. F. Raszei czy POSUM - stwierdził w czwartek, 19 marca Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
- Agencja Rezerw Materiałowych dostarcza sprzęt przede wszystkim szpitalom przekształconym w szpitale zakaźne. Szpital przy ul. Szwajcarskiej otrzymał dostawy. Nie są takie jak zamówienia, ale znacznie mniejsze. Zakładamy, że ARM będzie regularnie dostarczać sprzęt. Większym problemem jest jednak brak strojów ochronnych i masek w szpitalu im. F. Raszei czy POSUM - stwierdził w czwartek, 19 marca Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Łukasz Gdak
- Szpital na Szwajcarskiej otrzymał dostawy środków ochronnych. Nie są takie jak zamówienia, ale znacznie mniejsze. Z kolei szpital miejski im. F. Raszei zamówił 300 kombinezonów ochronnych, a otrzymał zero - poinformował prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak w czwartek, 19 marca. W czasie codziennej konferencji prasowej mówił także o liczbie dostępnych testów na obecność koronawirusa oraz tym, jak poznaniacy stosują się do zaleceń o niewychodzeniu z domów.

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania w czwartek, 19 marca - jak co dzień - zreferował, jak w stolicy Wielkopolski przebiega walka z pandemią koronawirusa. Na początek poinformował, że udało się uruchomić specjalną maszynę do oznaczania testów na obecność koronawirusa. Za 100 tys. złotych sprowadzono ją z Brna do szpitala miejskiego przy ul. Szwajcarskiej, przemianowanego w całości na szpital zakaźny.

Czytaj: Koronawirus w Poznaniu: Nowa maszyna do testów na koronawirusa już działa! Uruchomiły ją dzielne laborantki z "Drużyny Strusia"

- Udało się zacząć przeprowadzać testy. Jesteśmy w stanie zrobić 16 testów na godzinę. Mamy ich zapas do jutra, ale transport jest w drodze. Zakładamy, że w tym zakresie uda nam się zachować ciągłość

- tłumaczył Jaśkowiak.

Pracownicy zostali przeszkoleni do obsługi maszyny. Prezydent ocenił, że jest ona przydatna, bo nie będzie trzeba czekać na wyniki od 30 godzin do nawet trzech dni. A tak zdarzało się wcześniej.

- Personel szpitala pokazał, że można zacząć działać, nie patrząc na to, co zrobi rząd. Inne szpitale analizują podobne możliwości. Liczę na to, że także szpitale w Poznaniu, podlegające marszałkowi, będą dysponowały laboratoriami, które pozwolą testować próbki pod kątem obecności koronawirusa - podkreślił Jaśkowiak.

Dodał, że w ostatnim czasie rozmawiał z rektorem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prof. Andrzejem Tykarskim, który poinformował go o możliwości uruchomienia laboratorium przy uczelni. Już przed konferencją miasta, w rozmowie z "Głosem", prof. Tykarski potwierdził, że laboratorium przy UM będzie prowadziło testy od piątku, 20 marca.

Czytaj więcej: Koronawirus w Wielkopolsce: W laboratoriach nie brakuje testów na koronawirusa. Do badań dołącza Uniwersytet Medyczny w Poznaniu!

Prezydent Poznania stwierdził jednak, że pewnym ograniczeniem jest kwestia zwrotu kosztów testów przez NFZ. Koszt jednego testu to 460 zł, a NFZ ma go zwracać tylko za pacjentów hospitalizowanych.

- Lekarze i ja uważamy, że ograniczenie refundacji do hospitalizowanych jest błędem. Lekarze powinni mieć komfort przeprowadzania testów także innym osobom, co do których uznają, że należy to zrobić - podkreślił Jaśkowiak.

O refinansowanie testów zapytaliśmy Martę Żbikowską-Cieślę, rzecznik wielkopolskiego oddziału NFZ. Tłumaczy ona, że filozofia Ministerstwa Zdrowia jest taka, by nie popełnić błędu włoskiego i nie mieszać pacjentów zakażonych z niezakażonymi. I tak każdy pacjent z podejrzeniem koronawirusa powinien trafić do szpitala zakaźnego, wskazanego na ministerialnej liście placówek. Za zrobienie testów NFZ płaci szpitalom z wykazu.

- Jeśli więc pacjent z podejrzeniem koronawirusa trafi do szpitala w Pile, to nie może w nim zostać. To dla dobra innych pacjentów, bo szpitale spoza wykazu nie są przystosowane do leczenia pacjentów z COVID-19. Podpisaliśmy umowy na transport sanitarny z wyspecjalizowanymi podmiotami, których karetki są przeznaczone tylko do przewozu pacjentów zakażonych lub u których podejrzewa się zakażenie. Taki pacjent musi trafić do szpitala zakaźnego z wykazu i to ta placówka otrzymuje zwrot kosztów testu - tłumaczy rzecznik WOW NFZ.

Sprawdź: Koronawirus w Poznaniu i Wielkopolsce: Ile osób jest zarażonych? Co zostało zamknięte i odwołane? Najnowsze informacje

Z kolei NFZ nie odpowiada za finansowanie testów pacjentów np. przebywających na kwarantannie w domu.

Żbikowska-Cieśla podaje nam też inne kwoty, które NFZ dopłaca do pobytów w szpitalu pacjentów ze stwierdzonym lub podejrzewanym zakażeniem koronawirusem. Za dobę jest to: 185 złotych dodatku za pobyt pacjenta, u którego podejrzewa się zakażenie koronawirusa, 430 złotych za pacjenta ze stwierdzonym zakażeniem i 1054 zł za pacjenta, który musi przebywać pod respiratorem.

Koronawirus w Polsce: Będą jednorazowe testy?

Prezydent Poznania poinformował także, że do miasta napływają propozycje sprzedaży testów jednorazowych, działających podobnie jak ciążowe.

- Nie są one precyzyjne. To decyzja rządu, czy warto z nich korzystać i np. rozprowadzać w aptekach. Ale ten brak precyzji takich testów skutkuje możliwością zarażania innych osób - ocenił Jaśkowiak.

Koronawirus w Poznaniu: Spacery wskazane, zgromadzenia nie

Prezydent odniósł się także do przestrzegania przez poznaniaków zaleceń dotyczących konieczności pozostawania w domu, o ile jest to możliwe.

- Kiedyś bylem nastolatkiem i nie jest możliwe, by zmusić nastolatka do siedzenia dwa tygodnie w domu. Uważam za wskazane spacery czy bieganie, ale proszę pamiętać o bezpieczeństwie. Nie widzę problemu w przebywaniu na terenach rekreacyjnych, ale proszę, żeby się nie gromadzić. Takie spotkania są niewskazane. Będę też występował o to, żeby w tej chwili nie było możliwości spożywania alkoholu nad Wartą - mówił Jacek Jaśkowiak.

Zobacz też: Koronawirus w Poznaniu: Młodzież i studenci nie przejmują się zagrożeniem. Piknikują nad Wartą

Mimo trwającej pandemii koronawiursa i stanu zagrożenia epidemicznego poznańska młodzież zdecydowała się odpocząć nad Wartą. Piknikujący i spacerowicze nie przejmują się zagrożeniem. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Koronawirus w Poznaniu: Młodzież i studenci nie przejmują si...

Został też zapytany o ewentualne zamknięcie rynków. - W chwili obecnej nie widzę zalet takiego rozwiązania. Wręcz przeciwnie - uważam, że lepiej kupować na otwartych przestrzeniach. Proszę jednak, by sprzedawcy informowali swoich klientów, żeby nie dotykali warzyw i owoców. Podawać ma je tylko sprzedawca - odpowiedział prezydent.

Czytaj:

Koronawirus w Poznaniu: Co z przedsiębiorcami i inwestycjami?

Czy w obliczu braku możliwości prowadzenia wielu działalności gospodarczych, podmioty wynajmujące od miasta lokale zostaną zwolnione z opłat?

- Nie wszystkie branże zostały dotknięte kryzysem, więc nie będziemy szli w kierunku tego, żeby wszystkim umarzać czynsze. Przypadki będziemy rozpatrywać indywidualnie. Oczekujemy też na systemowe rozwiązania rządowe

- stwierdził Jaśkowiak.

Wobec panującej pandemii może też dojść do opóźnień w realizacji inwestycji miejskich. - Wykonawcy nie mają teraz pełnej obsady personelu. Możemy się liczyć z drobnymi opóźnieniami. Wraz z innymi prezydentami mamy nadzieję, że uda się wypracować rozwiązania z rządem, żeby realizować te inwestycje. Na bieżąco obserwujemy sytuację - mówił prezydent na konferencji.

Sprawdź: Koronawirus: Kobieta uciekła z kwarantanny w Słubicach, bo jest wegetarianką, a podano jej kiełbasę. Noc spędziła na komisariacie w Poznaniu

Problemy z zaopatrzeniem szpitali nadal występują

Jaśkowiak zdradził też, że nadal występują problemy z zaopatrzeniem poznańskich szpitali i przychodni w środki ochronne.

- Agencja Rezerw Materiałowych dostarcza sprzęt przede wszystkim szpitalom przekształconym w szpitale zakaźne. Szpital przy ul. Szwajcarskiej otrzymał dostawy. Nie są takie jak zamówienia, ale znacznie mniejsze. Zakładamy, że ARM będzie regularnie dostarczać sprzęt. Większym problemem jest jednak brak strojów ochronnych i masek w szpitalu im. F. Raszei czy POSUM - stwierdził prezydent Poznania.

Dalej wymienił, że szpital im. F. Raszei zamówił 300 kombinezonów ochronnych, a nie dostał zero. Zamówił 1000 tysiąc tzw. półmasek i także nie dostał żadnej. POSUM zamówił 100 kombinezonów, 300 półmasek, rękawice, gogle ochronne oraz płyny dezynfekujące i nie otrzymał tych artykułów.

Z kolei szpital przy ul. Szwajcarskiej zamówił 4 tys. kombinezonów, a dostał 1235. - Są trudności zaopatrzeniowe, ale zakładam, że ta sytuacja będzie się poprawiała - ocenił Jaśkowiak.

Poznań zwrócił się też do miasta partnerskiego Shenzen i poprosił o możliwości zakupienia u nich kombinezonów, masek oraz testów.

- Liczymy, że uda się je tam zakupić. Gdybym był na miejscu premiera i gdyby była taka możliwość, wysłałbym tam samolot wojskowy, który przywiózłby testy - podkreślił Jaśkowiak.

Czytaj: Koronawirus w Poznaniu: Kolejna osoba zakażona - to 14. przypadek w Wielkopolsce. Studenci z hotelu Polonez na kwarantannie

Ilu zakażonych koronawirusem w Poznaniu?

Prezydent Poznania podał też najważniejsze liczby związane z zakażeniami koronawirusem w Poznaniu. Na czwartek, 10 marca w szpitalu przy Szwajcarskiej jest 60 osób z podejrzeniem koronawirusa. W tym 12 przypadków zostało potwierdzonych. Jedna osoba jest w stanie ciężkim.

ZOBACZ TEŻ:

Koronawirus w ekspresowym tempie przenosi się między państwami. Chociaż zakażenia odnotowano już w wielu miejscach na świecie, wirus nadal jest pewną niewiadomą. Oto mity na temat koronawirusa, w które nie powinieneś wierzyć --->

Mity na temat koronawirusa. Nie powinieneś w to wierzyć!

Sprawdź też:

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:

Czapury pod Poznaniem - tu mieszkała pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce. Czy mieszkańcy nie obawiają się epidemii?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski