Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koziegłowy: Osiedle Leśne przypomina gratowisko

Bogna Kisiel
Os. Leśne 18 a, b, c: sterta starych mebli rośnie z dnia na dzień
Os. Leśne 18 a, b, c: sterta starych mebli rośnie z dnia na dzień Waldemar Filipowicz
Spółdzielnia Mieszkaniowa im. 23 Lutego w Koziegłowach ma coraz większy problem z tzw. gabarytami. Sterty starych mebli, kanap, wanien itp. rosną wokół śmietników.

- Boję się, że ktoś to w końcu podpali - mówi Ryszard Jaroniec, prezes spółdzielni. I przyznaje, że część gabarytów wystawiają mieszkańcy spółdzielczych bloków. Ale nie tylko. - Ludzie z Kicina czy innych okolicznych osiedli co rusz podrzucają nam a to starą pralkę, dywan czy niepotrzebne fotele.

Prezes podkreśla, że po wejściu w życie ustawy śmieciowej, odpady są własnością gminy. A w przypadku Czerwonaka i kilkunastu innych gmin, które utworzyły ZM GOAP, należą one do związku.

- To nie jest nasza własność. Jak spółdzielnia była za nie odpowiedzialna, to je wywoziliśmy - podkreśla R. Jaroniec. - Teraz nie będziemy tego robić. Nie zamierzamy za pieniądze naszych mieszkańców sprzątać gminę.

Spółdzielnia zwróciła się do GOAP o usunięcie gabarytów. Odpowiedzi na swoje pismo nie otrzymała. - Nie interesuje nas, że jest okres przejściowy - zaznacza Waldemar Filipowicz, pełnomocnik zarządu SM im. 23 Lutego. - Gabaryty miały być wywożone przynajmniej raz w roku. I tego się domagamy.

Prezes R. Jaroniec wskazuje, że nie ma też informacji kiedy ten wywóz miałby nastąpić.

- W czerwcu 2014? A może lipcu? - zastanawia się R. Jaroniec. - Uważam, że tą sprawą powinna się też zainteresować straż miejska czy gminna.

Spółdzielnia ma też pomysł, w jaki sposób doraźnie rozwiązać problem, aby osiedla nie przypominały jednego, wielkiego gratowiska.

- Chcemy wystąpić do gminy Czerwonak, by wskazała miejsce w odległości np. 500 metrów od osiedla, na które moglibyśmy przewieźć gabaryty - mówi R. Jaroniec.

O tej sprawie przedstawiciele spółdzielni będą rozmawiać z zastępcą wójta Czerwonaka jeszcze w tym tygodniu.
Kolejny problem to opłaty za wywóz śmieci.

- Jeśli spółdzielca nie płaci za śmieci, nie mamy podstaw, by dochodzić tych należności w sądzie, bo nie są one nasze - tłumaczy R. Jaroniec. - Od stycznia mieszkańcy otrzymają oddzielne konta, na które będą wpłacać opłaty za śmieci. A my te pieniądze przelejemy na konto GOAP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski