- Wierzę że tym razem droga do celu będzie zdecydowanie lepsza niż w Kazachstanie, a i autokar będzie się lepiej prezentował, niż tydzień temu. Nie chciałbym, aby to się powtórzyło - mówił Mariusz Rumak, trener Kolejorza, odnosząc się do niezbyt komfortowej podróży w Kazachstanie. I tym razem lechici nie dolecą samolotem do miejsca rozgrywania pojedynku, bo koszty lądowania w Lenkoranie są wręcz niewyobrażalne. Trzeba więc pojechać znowu autokarem. Właśnie podróż może znowu być najgroźniejszym przeciwnikiem piłkarzy Lecha w tych rozgrywkach.
Ale i z pewnością sama drużyna Chazaru, przynajmniej teoretycznie wydaje się zdecydowanie silniejsza od pierwszego rywala poznaniaków w tym sezonie europejskich rozgrywek. Wynika to nie tylko z pieniędzy, jakie są w azerskim futbolu, ale też przede wszystkim z obecności w tych klubach zawodników zagranicznych, którzy nie są anonimowi.
- Jeszcze kilkanaście lat temu byli za żelazną kurtyną. Dziś stać ich na pozyskiwanie coraz lepszych piłkarzy. Mają do tego piękne ośrodki i nie jest przypadkiem, że ich reprezentację prowadzą Niemcy. Chazar to jest dziś zespół, który w swoim składzie ma zawodników w sile wieku. Chazar jest nastawiony na osiąganie dobrych wyników już teraz. W kadrze ekipy z Lenkoranu są piłkarze doświadczeni na poziomie międzynarodowym. W podstawowej jedenastce najczęściej jest 5-6 obcokrajowców, którzy w przeszłości grali w dobrych klubach europejskich jak choćby Rumun Adrian Pit, mający za sobą grę w Romie. Z kolei Azerowie broniący barw Chazara to wielokrotni reprezentanci kraju. Mają też bardzo dobrego bramkarza. Zawodników charakteryzuje dobre przygotowanie indywidualne, a groźne są też stałe fragmenty gry w ich wykonaniu - tłumaczy trener Mariusz Rumak.
We wtorek lechici ponownie trenowali w porze czwartkowego pojedynku w Lenkoranie. Obejrzeli też fragmenty kilku spotkań Chazaru, w tym tego ostatniego w Estonii, który obserwował Jacek Terpiłowski, analityk Kolejorza. Do Azerbejdżanu trener Mariusz Rumak zabierze 19 zawodników (w tym trzech bramkarzy), ale nie będzie jeszcze wśród nich Łukasza Trałki, który już trenował z zespołem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?