Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że Lech Poznań wyznaczył zaporową cenę za Jakuba Modera. Poznański klub zdecydował, że nie sprzeda go poniżej 8 mln euro. Potwierdził to portal sportowefakty.wp.pl. Dziennikarze powołują się na słowa Piotra Rutkowskiego.
Właściciel "Kolejorza" przyznał, że odrzucił propozycje transferowe za Modera i Jakuba Kamińskiego opiewające na 6 i 5 mln euro. Oferty złożyły drużyny z Włoch i Anglii. Działacze Lecha chcą jednak, by ci zawodnicy zdobyli większe doświadczenie i lepiej przygotowali się do wyjazdu na Zachód.
Sprawdź też:
O dużym zainteresowaniu wychowankami Lecha Poznań mówił też w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" prezes Karol Klimczak.
- Przedłużając umowę z Kubą Kamińskim dajemy jasny sygnał, że nie chcemy robić wyprzedaży. Chcemy tak pracować z wychowankami, by nie chcieli opuszczać Lecha. Na siłę nikogo nie wypychamy. Wydaje nam się, że na podjęcie większych wyzwań są gotowi już Kamil Jóźwiak czy Robert Gumny, ale pozostałych widzimy w Lechu przez kolejny sezon i na nich chcemy opierać grę drużyny. Chcę jednak, by wiedzieli to kibice, że zainteresowanie naszymi wychowankami jest bardzo duże – dostajemy wiele ofert i zapytań. Na końcu decyzja o pozostaniu nie zależy tylko od nas, ale też od zawodników. Przekonujemy ich by grali u nas jeszcze przez przynajmniej sezon, aby jeszcze na tym etapie kariery nie odchodzili z klubu. Ale to musi być dobra wola z obu stron, bo zdajemy sobie sprawę, że warunki sportowe i finansowe w klubach, które się nimi interesują są nieporównywalne do tego co dzisiaj może zaoferować Lech. Sami muszą podjąć decyzję, co w tym momencie jest dla nich lepsze. Czy pozostać w klubie, który na nich stawia, w przyjaznym środowisku, pracować z trenerem, który ma do nich zaufanie oraz powalczyć o powołanie do reprezentacji i mając taki status wyjechać do lepszej ligi, czy już teraz wykonać ten krok, będąc jeszcze zawodnikiem na dorobku. Ja zdecydowanie uważam, że to pierwsze - powiedział prezes Lecha.
Czytaj też: Warta Poznań awansowała do ekstraklasy, ale będzie grać nadal w Grodzisku. Dlaczego?
Z kolei z Lechem prawdopodobnie pożegna się Kamil Jóźwiak. Mówi się, że "Kolejorz" chce zainkasować za 22-latka cztery miliony euro. Filipem Marchwińskim interesuje się Torino, ale z naszych informacji wynika, że piłkarz chce jeszcze w tym sezonie pozostać w Lechu, przebić się do wyjściowego składu, zdać maturę i dopiero wtedy zdecydować się na zagraniczny transfer.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz też:
Sprawdź też:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?