Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań. Marek Bajor tłumaczy porażkę Lecha z Wisłą Kraków: Może zmienimy system

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Mecz z Wisłą Kraków dał trenerom Lecha do myślenia.
Mecz z Wisłą Kraków dał trenerom Lecha do myślenia. Grzegorz Dembiński
Lech Poznań bardzo wysoko przegrał w niedzielę z krakowską Wisłą. Pięć bramek na własnym boisku Kolejorz stracił ostatni raz 18 lat temu, gdy spadał z ekstraklasy. Marek Bajor, asystent Ivana Djurdjevicia tłumaczy porażkę i zachowanie obrony. - Za mało reakcji, za mało podpowiedzi. To mnie denerwuje - stwierdził. Nie wykluczył też, że lechici w meczu z Zagłębiem Lubin zagrają starym ustawieniem z czwórką w obronie.

Lech Poznań od początku sezonu ma problemy w obronie. Co prawda, do niedzieli stracił w ekstraklasie tylko jedną bramkę, ale przyjechała krakowska Wisła i przy Bułgarskiej urządziła sobie prawdziwą kanonadę.

- Niedziela i poniedziałek nie były dla nas spokojnymi dniami. Miałem sporo telefonów z zapytaniem, co się tak naprawdę wydarzyło - mówi Marek Bajor. - Nasza gra defensywna niestety wyglądała źle, nie tylko w tym spotkaniu. W poprzednich meczach też nie graliśmy dobrze, ale jakoś nam się udawało wygrywać, bo rywale byli nieskuteczni. W niedzielę Wisła pod naszą bramką była dobrze dysponowana. Z pięciu strzałów zdobyła cztery bramki. Rywal pokazał nam, gdzie mamy problemy i nad jakimi elementami musimy bardzo mocno popracować - przyznał Bajor.

Czytaj też: Lech Poznań wydał miliony na prowizje dla menedżerów!

Drugi trener potwierdził, to, co na pomeczowej konferencji mówił już Ivan Djurdjević.

- Zakładaliśmy, że grając trójką obronie, możemy tracić bramki. Nie spodziewaliśmy się jednak, że możemy tracić ich aż tak dużo. Plan był taki, by zagrać ofensywnie, bo Lech gra dla kibiców i mecze mają być widowiskami pozostającymi w pamięci. Ale przy tym założeniu nie możemy zapominać o grze obronnej. To się stało w niedzielę. Wiemy, że czeka nas dużo pracy nad poprawą tego elementu - twierdzi Bajor.

Czy Lech Poznań, mając takich defensorów i do tego kilku kontuzjowanych obrońców, jest w stanie szybko poprawić te wszystkie mankamenty?

- Tych zawodników, których mamy, musimy umotywować i dobrze przygotować do następnych pojedynków. Klub też pracuje na transferem, ale nie jest łatwo znaleźć kogoś z odpowiednią jakością. Mnie najbardziej denerwuje, gdy nie widzę reakcji na złe ustawienie i brak podpowiedzi. Bo obrońcy już wcześniej powinni reagować na zachowania swoich kolegów. Tych okrzyków od tyłu nie było słychać i o to mamy też pretensje do całej defensywy - przyznał Bajor.

Niestety, w najbliższym czasie nie poprawi się sytuacja kadrowa. Robert Gumny jeszcze nie zaczął treningów z zespołem, więc na jego powrót trzeba będzie jeszcze dosyć długo poczekać. Przeciwko Zagłębiu nie wystąpi też Thomas Rogne, a pod dużym znakiem zapytania stoi występ Kostewycza.

- W tej sytuacji trzeba wziąć też pod uwagę opcję grania czterema obrońcami. Rozmawiamy z zawodnikami, widzimy, że nie do końca ten system im odpowiada, więc być może wrócimy do starego systemu - powiedział Marek Bajor

Zobacz też:

Lech Poznań - Wisła Kraków 2:5

Lech Poznań - Wisła Kraków 2:5 (2:1). Tak się kończy kabaret...

13 141 fanów Kolejorza przyciągnął na stadion przy ul. Bułgarskiej niedzielny mecz Lech Poznań - Wisła Kraków. Na miejscu był nasz fotoreporter.Kliknij tutaj i przejdź do kolejnych zdjęć --->

Lech Poznań - Wisła Kraków. Byłeś na meczu? Odnajdź się na z...

Wokół Bułgarskiej Sezon 2 Odcinek 5 - po meczu z Wisłą. Zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski