Takiego treningu nie miał jeszcze żaden klub w Polsce! Na specjalnie przygotowanym boisku ze sztuczną trawą obok Ratusza, lechici przeprowadzili pokazowe zajęcia. Uczestniczyli w nich wszyscy zawodnicy z meczowej osiemnastki na pojedynek z Pogonią i cały sztab szkoleniowy. Humory wszystkim dopisywały, bo tak blisko swoich najwierniejszych kibiców, nasi piłkarze jeszcze nie ćwiczyli.
Trening kończył reklamową akcję "Lech na mieście". To zestaw kilku krótkich filmików przedstawiających piłkarzy Kolejorza żonglujących piłką w najbardziej znanych miejscach stolicy Wielkopolski. Spoty mają być nie tylko promocją klubu, ale też Poznania. W pierwszym odcinku Manuel Arboleda i Hubert Wołąkiewicz prezentowali swoje umiejętności w Termach Maltańskich. W drugim Piotr Reiss i Mateusz Możdżeń grali na dachu Kupca Poznańskiego. Ostatnie ujęcie sugeruje, że lechici zgubili piłkę, która... jednak trafiła do Bartosza Ślusarskiego oraz Krzysztofa Kotorowskiego, bo bawili się nią na jednym z przystanków nowej tramwajowej trasy na Franowo. Do zabawy wciągnęli nawet zakonnicę.
Z kolei Ivan Djurdjević i Jasmin Burić wystąpili na tle mostu Jordana, a Gergo Lovrencsics i Kebba Ceesay kopali piłkę między straganami na Placu Wielkopolskim.
Ww wtorek przyszedł czas na finał. W ostatnim odcinku obok wszystkich piłkarzy mogli wziąć udział wszyscy poznaniacy, którzy przyszli na Stary Rynek.
- Projekt realizowaliśmy od około dwóch tygodni. W całe przedsięwzięcie oprócz piłkarzy zaangażowanych było około 20 osób. Cieszymy się, że do wspólnej zabawy udało nam się zaprosić także kibiców. Efekt naszej pracy wszyscy zobaczą już niebawem - mówi na oficjalnej stronie klubu Sandra Barcz z działu marketingu Lecha Poznań.
Poznański klub na Starym Rynku przygotował dla swoich fanów sporo atrakcji. Młodzież mogła uczestniczyć w wewnętrznej gierce z lechitami. Groźne miny Manuela Arboledy nie przestraszyły śmiałków, którzy próbowali go przedryblować, Jasmin Burić oraz Krzysztof Kotorowski bronili rzuty karne, a dziewczyny rywalizowały w konkursie podbijania piłki. Zwycięzcy otrzymywali zaproszenia na towarzyski mecz Lecha z HSV Hamburg (za tydzień, w środę, 3 października przy Bułgarskiej). Po treningu piłkarze przez kilka minut rozdawali jeszcze autografy. Temu, kto wymyślił akcję "Lech na mieście" należą się brawa. To był fajny i sympatyczny pomysł.
Więcej zdjęć na poznan.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
