Nika Kaczarawa dołączy do Lecha na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją pierwokupu za 200-250 tysięcy euro. Zawodnik w piątek przyleciał do Poznania i przechodzi właśnie testy medyczne. Jeśli wyjdą one pomyślnie, to najpóźniej w piątkowy wieczór albo sobotni poranek, Kaczarawa zostanie nowym zawodnikiem Kolejorza. Wcześniej zawodnika próbowała ściągnąć Pogoń Szczecin, ale transfer nie doszedł do skutku.
Czytaj też: Nowy napastnik Mohammad Awwad oficjalnie w Kolejorzu. Został wypożyczony na rok
Nika Kaczarawa to 26-letni Gruzin urodzony w Nikozji, posiadający obywatelstwo gruzińskie i cypryjskie. Zawodnika można określić jako typowa "9". Bardzo wysoki (198 centymetrów wzrostu), który jest waleczny i dobrze gra głową. Zdecydowanie przyda się przy stałych fragmentach gry, a także potrafi przytrzymać piłkę na połowie rywala. Na forach internetowych i grupach poświęconych Lechowi Poznań kibice wyrażają zadowolenie z transferu Kaczarawy, bo pamiętają, jak trudno walczyło się ligowym obrońcom w pojedynkach z rosłym i sprytnym Gruzinem.
Zobacz też: Lech Poznań chce dokonać jeszcze trzech transferów – zapowiada Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Kolejorza
Dyrektor sportowy Tomasz Rząsa zapowiadał na naszych łamach jeszcze trzy transfery. Dwa dokonają się jeszcze przed meczem ze Śląskiem Wrocław. Sprowadzony wcześniej Mohammad Awwad ma być "zastępstwem" dla Joao Amarala. Izraelczyk może grać jako "9", na pozycji za napastnikiem lub na prawym skrzydle. Do tego jest lewonożny, a Dariusz Żuraw takich zawodników ustawia głównie na prawej stronie. Tak było w zeszłym sezonie z Tymoteuszem Puchaczem.
Zobacz też:
Trzecim ruchem do klubu ma być środkowy pomocnik, a w przyszłym tygodniu sfinalizowany ma być transfer Kamila Jóźwiaka.
Nika Kaczarawa wpadł w oko szefostwu Lecha Poznań podczas jego występów w ekstraklasie w barwach Korony Kielce w sezonie 2017/18. Gruzin był wówczas wypożyczony z FK Rostów do zespołu z województwa świętokrzyskiego. W 26 meczach ligowych zdobył 7 goli i zaliczył 8 asyst, czym znacząco pomógł Koronie zakończyć tamten sezon w grupie mistrzowskiej na 8. miejscu. Wtedy zagrał raz przeciwko Lechowi i wygrał 1:0, ale bramki nie zdobył.
Kaczarawa po zakończeniu wypożyczenia w Koronie wrócił do Rostowa, ale Rosjanie nie widzieli go w swoich planach i przeniósł się na Cypr do Anorthosisu Famagusta. Przez dwa sezony zagrał dla Cypryjczyków w 44 meczach i strzelił 10 goli oraz zaliczył 12 asyst. Szczególnie dobry miał poprzedni sezon, w którym w 17 meczach (liga cypryjska została zakończona w momencie wybuchu pandemii koronawirusa) do siatki trafił 6 razy, a 5 razy obsłużył kolegów ostatnim podaniem.
Czytaj też: Filipa Szymczaka czeka miesiąc przerwy. Utalentowany napastnik leczy kontuzję stawu skokowego
Lech podchody pod Kaczarawę robił już w zeszłym sezonie, ale zawodnik pod koniec stycznia podpisał nowy kontrakt z cypryjskim klubem do końca maja 2022 roku. To poniekąd zamknęło sprawę w zimowym oknie transferowym, ale jak Lech kogoś sobie wypatrzy, to lubi wracać do tych nazwisk później. Podobnie było z Janem Sykorą, o którego Kolejorz pytał zimą, a transakcje sfinalizował w letnim oknie. 26-letni Gruzin pożegnał się już z kolegami z Anorthosisu podczas wspólnej czwartkowej imprezy.
Gruzin wystąpił 18 razy w reprezentacji swojego kraju i strzelił dla niej 2 gole. Jedną bramkę z nich zdobył w zakończonej właśnie przerwie na kadrę. Kaczarawa zagrał w obu meczach Ligi Narodów przeciwko Estonii (68 minut na boisku, 1 gol i wygrana 1:0) i Macedonii Północnej (5 minut, 1:1).
Czytaj też: Lech Poznań znów pod presją. We Wrocławiu trzeba się przełamać!
Zobacz "Wokół Bułgarskiej": Problemy Lecha w defensywie? Głównie przez stałe fragmenty gry
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?